Ukraińskie "drony Winchester". Koniec lotów dla rosyjskich droniarzy

Drony stały się w Ukrainie nieodzownym elementem pola bitwy. Mimo iż Ukraińcy mają przewagę w ich wykorzystywaniu, to Rosjanie także sobie radzą. Powoduje to konieczność opracowania skutecznej obrony antydronowej, a najciekawszym przypadkiem są drony myśliwskie. Przedstawiamy, co o nich wiadomo.

Widok z kamery "drona Winchester" polującego na drona Rosjan.
Widok z kamery "drona Winchester" polującego na drona Rosjan.
Źródło zdjęć: © Telegram | LesiaUA
Przemys�ław Juraszek

Początkowo głównym sposobem obrony przed dronami były zagłuszarki GPS-u lub sygnału kontrolnego, ale z czasem zarówno Ukraińcy jak Rosjanie nauczyli się z nimi radzić. Pierwszym sposobem były manipulacje z częstotliwością sygnału kontrolnego, a teraz szczególnie po stronie Rosjan są drony z rozwijanym światłowodem.

Takiego drona nie da się w żaden sposób zagłuszyć i jego jedyną formą eliminacji jest fizyczne zniszczenie. W tym celu obydwie strony korzystają m.in. ze strzelb gładkolufowych, ale ich zasięg jest ograniczony.

Teraz w sieci pojawiło się nagranie ukraińskiego drona najpewniej typu "Baba Jaga" przenoszącego coś, co wygląda na dwie ultralekkie strzelby. Następnie pilot drona zbliża się do rosyjskiego bezzałogowca od tyłu i przy odpowiedniej odległości oddaje strzał zakończony jego zestrzeleniem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Dron Winchester" — pierwszy dron myśliwski świata

Warto zaznaczyć, że Ukraińcy od co najmniej paru miesięcy eksperymentują z montowaniem karabinków AK na dronach FPV oraz testują możliwości wykorzystania w pełni zrobotyzowanych grup szturmowych.

Zastosowanie dronów typu "Baba Jaga" zdolnych przenieść nawet 20 kg ładunku jest tutaj optymalnym rozwiązaniem, aczkolwiek okrojone ze wszystkich zbędnych elementów jednostrzałowe strzelby gładkolufowe mogą ważyć może nawet 1 kg bądź mniej. Przykładowo kompletne jednostrzałowe tureckie strzelby FRANCOLIN AXE SB-PG kal 12 ważą około 1,6 kg.

Montaż takiej strzelby na dronie jest jak najbardziej możliwy, a ustawienie celownika np. na 15-25 metrów też jest wykonalne. Taki dron myśliwski w rękach doświadczonego pilota może być skutecznym narzędziem. Ideałem (jeśli udźwig pozwoli) byłoby jednak zastosowanie ruchomej głowicy z bronią ze śledzeniem zaznaczonego obiektu w oparciu o algorytmy sztucznej inteligencji i z dalmierzem laserowym do pomiaru odległości.

Najpewniej sztuka na nagraniu to prototyp, który po sprawdzeniu skuteczności koncepcji drona myśliwskiego z czasem będzie udoskonalany. Jest to kolejny przykład kreatywności Ukraińców w wojnie z Rosją i postęp w porównaniu do dronów taranujących.

Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie