Ten moduł zmienia wszystko. Rosjanie stają się bezradni

Wojna w Ukrainie w dużej mierze stała się wojną dronów, które ciągle ewoluują. Masowe wykorzystanie zagłuszarek sygnału kontrolnego spowodowało rozwój innych rozwiązań mających ominąć ten problem. Jednym z nich jest wysoki stopień autonomiczności zapewniany przez moduły Skynode-S. Oto czym są i jak działają.

Moduł Skynode-S, który można sparować z każdym dronem FPV.Moduł Skynode-S, który można sparować z każdym dronem FPV.
Źródło zdjęć: © Auterion
Przemysław Juraszek

Drony w Ukrainie są stosowane jako substytut wojskowej broni precyzyjnej. Normą stało się wykorzystywanie dronów FPV z podwieszonym w normalnym warunkach przestarzałym granatem przeciwpancernym PG-7VL czy głowicą kumulacyjną wyjętą z pamiętających II wojnę granatów ręcznych.

Tego typu drony warte co najwyżej kilka tysięcy dolarów doskonale sobie radziły z polowaniem np. na pojedynczych żołnierzy, bojowe wozy piechoty BMP-3, czołgi, w tym pokroju najnowszych T-90M, a nawet służyły do strącania śmigłowców.

Problem pojawił się jednak, kiedy Rosjanie, zaczęli masowo wykorzystywać zagłuszarki sygnału kontrolnego dronów lub sygnału GPS. Od tego czasu pojawiały się okresy niemocy droniarzy i ich ponownej dominacji jeśli udało się dostosować częstotliwość kontrolną poza zakres działania rosyjskich zagłuszarek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kto zapłaci akcyzę za elektryki? Adam Sikorski w Biznes Klasie.

W celu minimalizowania bezużyteczności dronów FPV w takim środowisku Ukraińcy oraz zachodnie firmy je wspierające szukali innych rozwiązań. Aktualnie najbardziej obiecujące są dwie opcje, z czego jedna zakłada komunikację dronem poprzez rozwijany światłowód, a drugim są moduły Skynode-S opracowane przez amerykańsko-szwajcarską firmę Auterion.

Skynode-S - moduł, który można zintegrować z każdym dronem

Kluczem okazał się samodzielny moduł, który można wpiąć do każdego drona dzięki otwartej architekturze, opracowywany od 2008 roku przez amerykańsko-szwajcarską firmę Auterion.

Jak przyznał w rozmowie z portalem Breaking Defense dyrektor i założyciel firmy Lorenz Meier: "Początkowo moduł był projektowany w spokojniejszych czasach i miał służyć do np. przeszukiwania terenu katastrof czy nawigacji miejskiej. Jednakże od tego czasu świat stał się bardziej niebezpiecznym miejscem, a wolności, które bierzemy za pewnik, muszą być chronione".

Firma zdołała stworzyć samodzielny moduł zaprojektowany zgodnie z podejściem Modular Open Systems Architecture (MOSA), dzięki któremu możliwa jest prosta integracja z innymi systemami. Otwartość systemu została wystawiona na próbę podczas niedawnego hackathonu w Polsce przeprowadzonego przez specjalną jednostkę Pentagonu Defense Innovation Unit.

Zespoły z ponad tuzina różnych firm i uniwersytetów były w stanie stworzyć aplikacje nawigacyjne, które działały na systemie operacyjnym Auterion i przetestować je w terenie na prawdziwych dronach. Co ciekawe, sercem jest tutaj otwarte oprogramowanie od Auterion i protokół komunikacyjny MavLink napisany przez Meiera jeszcze podczas studiów podyplomowych w Zurychu przed założeniem Auterion.

Skynode-S - wystarczy tylko dobra kamera, aby z drona FPV zrobić broń kierowaną

To zapewnia możliwość sparowania modułu Skynode-S z jakimkolwiek dronem. Z kolei sam moduł opiera się na algorytmach sztucznej inteligencji, które przy zastosowaniu kamery o odpowiednio wysokiej rozdzielczości są w stanie odróżnić dany obiekt od tła i za nim podążać.

Jak przyznaje Lorenz Meier dzisiejsze komputery dobrze sobie radzą z identyfikacją uroczych kotków, szczeniąt czy przedmiotów, ale mają problemy z  obiektami trójwymiarowymi, szczególnie gdy są zakamuflowane, częściowo ukryte za osłoną, słabo oświetlone lub poruszają się. Jednakże firmie po sześciu miesiącach bardzo intensywnych prac i wielu porażkach udało się osiągnąć oczekiwany efekt nadający się do wykorzystania w Ukrainie.

Sprawiło to, że dron atakuje w ostatniej fazie lotu autonomiczne, przez co np. kilkudziesięciometrowy bąbel zakłóceń wokół rosyjskich pojazdów nie stanowi problemu. Jednakże warto zaznaczyć, że drony z modułem Skynode-S nie są całkowicie autonomiczne, ponieważ to człowiek zaznacza cel do ataku, więc nie ma tutaj dylematów moralnych.

Ponadto moduł Skynode-S zapewnia też nawigację na podstawie triangulacji pozycji drona na podstawie radiolatarni i algorytmów widzenia komputerowego w oparciu o widziany teren porównywany następnie z mapą satelitarną.

Firma ma też pracować nad naprowadzaniem się na emitery sygnałów radiowych, co w praktyce da drona działającego identycznie jak pociski antyradiolokacyjne AGM-88 HARM. Dzięki temu drony FPV będą zdolne naprowadzać się bezpośrednio na radary bądź zagłuszarki Rosjan.

Wybrane dla Ciebie

Jest w Ukrainie od stycznia. Do dziś nie walczy z Rosjanami
Jest w Ukrainie od stycznia. Do dziś nie walczy z Rosjanami
Misja Polaka dobiegła końca. Najlepsze zdjęcia i nagrania z kosmosu
Misja Polaka dobiegła końca. Najlepsze zdjęcia i nagrania z kosmosu
HIMARS wystrzelił nad Bałtykiem. Kreml kipi ze złości
HIMARS wystrzelił nad Bałtykiem. Kreml kipi ze złości
Ostatnie sekundy przed lądowaniem. Tak wyglądało wodowanie
Ostatnie sekundy przed lądowaniem. Tak wyglądało wodowanie
Sąsiad Polski zdecydował. Chce systemów rakietowych o ogromnym zasięgu
Sąsiad Polski zdecydował. Chce systemów rakietowych o ogromnym zasięgu
Xiaomi 15 Ultra – mistrz fotografii mobilnej czy kompromisowy flagowiec?
Xiaomi 15 Ultra – mistrz fotografii mobilnej czy kompromisowy flagowiec?
To on przechwytuje załogę po lądowaniu. Oto statek Shannon
To on przechwytuje załogę po lądowaniu. Oto statek Shannon
Co Sławosz Uznański-Wiśniewski robił w kosmosie? Lista eksperymentów
Co Sławosz Uznański-Wiśniewski robił w kosmosie? Lista eksperymentów
Powrót Polaka z kosmosu. Misja w liczbach
Powrót Polaka z kosmosu. Misja w liczbach
Ukraińcy dosięgną Moskwy? USA wreszcie mogą w tym pomóc
Ukraińcy dosięgną Moskwy? USA wreszcie mogą w tym pomóc
Polak wrócił na Ziemię. Wylądował w oceanie
Polak wrócił na Ziemię. Wylądował w oceanie
Ostatnie chwile przed lądowaniem. Powrót Polaka z kosmosu
Ostatnie chwile przed lądowaniem. Powrót Polaka z kosmosu
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Tech