Desperacja Rosjan. Produkują elementy czołgu "w garażu"
Rosyjscy czołgiści ze względu na niedobór kostek pancerza reaktywnego sami próbują je tworzyć w polowych warunkach. Wyjaśniamy jak to robią i czy ma to prawo działać.
05.07.2024 | aktual.: 05.07.2024 09:19
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kostki pancerza reaktywnego są kluczowym dla Rosjan środkiem ochrony czołgów przed ręczną bronią przeciwpancerną bądź dronami FPV z jednogłowicowymi granatami przeciwpancernymi PG-7VL. Warto jednak zaznaczyć, że nowsze rozwiązania przeciwpancerne z podwójną głowicą kumulacyjną pokonują starsze jednowarstwowe pancerze reaktywne bez większych problemów.
Jednakże, jak pokazują nagrania z frontu, Rosjanie nie produkują wystarczająco dużo kostek pancerza reaktywnego i cześć załóg czołgów robi je samodzielnie w polowych warunkach w oparciu o dostępne materiały. Poniżej widać zdjęcia z produkcji takich improwizowanych kostek pancerza reaktywnego.
Rosjanin rozsmarowuje rurką na miedzianej (prawdopodobnie) płytce plastyczny materiał wybuchowy pochodzący z ładunku rozminowującego UZP-77, a później przy pomocy młotka nabija drugą metalową płytkę, tworząc swoistą "wybuchową kanapkę".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kostki pancerza reaktywnego typu "zrób to sam"
Rosjanie opublikowali schematy kostek Kontakt-1 w internecie i nawoływali do ich masowej produkcji przez każdą prywatną firmę. Jednakże ich składanie przez załogi czołgów na froncie to nowy wymiar desperacji.
Konstrukcyjnie kostki pancerza reaktywnego starego typu takie jak Kontakt-1 są bardzo proste, bo to po prostu zwykłe stalowe płytki wypełnione bardzo stabilnym (trudnym do zdetonowania) materiałem wybuchowym, eksplodującym tylko w specyficznych warunkach.
Kostki pancerza reaktywnego mają za zadanie doprowadzenie do przedwczesnego zdetonowania kumulacyjnej głowicy pocisku połączone z rozproszeniem strumienia kumulacyjnego przez falę uderzeniową i odłamki powstałe w wyniku detonacji kostki. Od sposobu działania wzięła ich nazwa czyli wybuchowy pancerz reaktywny.
Potrzebne są odpowiednie surowce
Dzięki temu np. można powstrzymać głowicę granatu PG-7VL zdolną przepalić 500 mm stali pancernej kombinacją pancerza np. o grubości 100 mm i kostki pancerza reaktywnego. Ważne jest, aby pancerz zasadniczy wytrzymał eksplozję kasetki, toteż nie można stosować na byle czym, np. montować na UAZ-ach "Buchankach.
Jednakże warto zaznaczyć, że produkcja wymaga użycia odpowiednich surowców, ponieważ nie każdy materiał wybuchowy się do tego nadaje (trotyl to zły wybór) oraz proces składania musi być precyzyjny. W przypadku złego doboru materiałów i błędów w produkcji skutkujących np. powstaniem przerw pomiędzy materiałem wybuchowym a płytką, zamiast kostki chroniącej pancerz może powstać głowica kumulacyjna.
Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski