Mocarstwo zainteresowane bronią z Polski. Zauważyli, że sieje postrach w Ukrainie

Korea Południowa stała się w ostatnich latach jednym z głównych kierunków zakupowych polskiego MON, ale okazuje się, że współpraca nie ma charakteru tylko jednokierunkowego. Koreańczycy są skorzy także do pozyskiwania polskich rozwiązań ze szczególnym naciskiem na drony wykorzystywane w Ukrainie. Oto, co zainteresowało Koreańczyków.

Amunicja krążąca Warmate
Amunicja krążąca Warmate
Źródło zdjęć: © WB Electronics
Przemysław Juraszek

12.07.2024 | aktual.: 02.10.2024 12:47

Jak podaje portal Army Recognition, Korea Południowa od czerwca 2024 r. ma wyrażać zainteresowanie zakupem polskiej amunicji krążącej Warmate produkowanej przez Grupę WB. Tak skomentował wizytę przedstawicieli z Seulu w Warszawie rzecznik południowokoreańskiego MON: " Ponieważ polskie drony są obecnie wykorzystywane w rzeczywistych działaniach bojowych, sprawdzimy czy są obszary, które mogą zostać wykorzystane przez nasze wojsko".

Ponadto rzecznik stwierdził, że "ostatnio wzrosło zapotrzebowanie naszej armii na małe bezzałogowe statki powietrzne, a Polska kupiła wiele naszej broni i jeśli nasze wojsko chce typu drona, będzie to dobry wybór".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Drony Warmate - koszmar Rosjan z Polski

Drony Warmate produkowane przez Grupę WB to jeden z najnowocześniejszych i najbardziej skutecznych bezzałogowych systemów powietrznych dostępnych na rynku. Szczególnie duże uznanie zyskały podczas wojny w Ukrainie.

Warmate to lekki dron Grupy WB o masie 5,3 kg i rozpiętości skrzydeł 1,6 m mogący przebywać w powietrzu przez 30 minut. Jego zasięg maksymalny to ok. 80 km, ale efektywny zasięg operacyjny jest ograniczony do ok. 30 km ze względu na zasięg komunikacji radiowej.

Warto zaznaczyć, że drony Warmate wykazały się dużą odpornością na rosyjskie systemy walki elektronicznej typu R-330Ż Żytiel, dzięki czemu umożliwiają niszczenie celów w warunkach gdzie improwizowane drony FPV nie mogą zostać użyte.

Ponadto dzięki konstrukcji wykonanej z kompozytów i silnikowi elektrycznemu drony z Polski charakteryzują się niską sygnaturą cieplną, akustyczną i niskim wskaźnikiem odbicia fal radarowych. To sprawia, że są bardzo trudnymi celami do wykrycia z którymi problem mają nawet nowoczesne rosyjskie systemy przeciwlotnicze w postaci m.in. Pancyra-S1.

Warmate są konstrukcją wszechstronną i w zależności od zastosowanego modułu są rozwiązaniem wielorazowym bądź jednorazowym. W pierwszym przypadku mowa o głowicy rozpoznawczej z kamerą, a w drugim o głowicach bojowych. Najbardziej popularne są głowice odłamkowo-burząca o sile porównywalnej do pocisku moździerzowego kal. 82 mm i termobaryczna szczególnie skuteczna w pomieszczeniach zamkniętych.

Istnieje też wariant przeciwpancerny z głowicą kumulacyjną zdolną przepalić ponad 200 mm stali pancernej. Warmate może dostarczyć taki wybuchowy ładunek z dokładnością poniżej 1,5 m (tyle wynosi kołowy błąd trafienia), a prędkość lotu w fazie ataku wynosi 150 km/h.

Ponadto Grupa WB opracowała bardzo interesujący system zarządzania dronami umożliwiający m.in. koordynację nad rojem dronów w powietrzu. Można dzięki temu np. wybierać drony najbliżej celu oraz planować atak z wykorzystaniem jednocześnie kilku dronów wyposażonych w różne głowice.

Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski

militariadronykorea południowa
Zobacz także
Komentarze (23)