Su‑34 zrzuca potężnego "niszczyciela miast". Pierwsze takie nagranie
Rosjanie pochwalili się nagraniem z przygotowania i zarzucenia z samolotu Su-34 na pozycje Ukraińców potężnej bomby kierowanej FAB-3000. Przedstawiamy osiągi tej zabójczej kombinacji o potężnej sile rażenia.
14.07.2024 | aktual.: 15.07.2024 13:24
Wiele informacji podawanych przez rosyjskie media lub przedstawicieli władzy to element propagandy. Takie doniesienia są częścią wojny informacyjnej prowadzonej przez Federację Rosyjską.
Rosjanie pochwalili się w telewizji nagraniem z przygotowania i przeprowadzenia ataku na Ukraińców z wykorzystaniem potężnej bomby kierowanej FAB-3000 przenoszonej przez bombowiec taktyczny Su-34. Jest to potwierdzenie przypuszczeń o możliwości przenoszenia przez te samoloty tak ogromnych bomb lotniczych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
FAB-3000 - najpotężniejsze bomby w arsenale Putina
Bomba FAB-3000 to konstrukcja jeszcze z czasów II wojny światowej, która po zastosowaniu dodatkowych modułów bardzo inspirowanych amerykańskimi JDAM-ER zyskała wręcz "drugie życie".
Dzięki modułom UMPK (Unifitsirovannogo nabora Modulei Planirovanie i Korrekcii) ta normalnie bezużyteczna, swobodnie opadająca bomba lotnicza, stała się potężnym środkiem rażenia zdolnym zniszczyć każdą fortyfikację polową lub całe osiedla przez co nazywana jest niekiedy "niszczycielem miast".
Widoczna na nagraniu jeszcze błyszcząca bomba wygląda na egzemplarz z nowej wznowionej produkcji. Widać też, że zgodnie z przewidywaniami dziennikarza Wirtualnej Polski Łukasza Michalika Su-34 jest w stanie taką bombę przenosić na centralnym pylonie umieszczonym pomiędzy silnikami.
Bomba FAB-3000 to konstrukcja o masie trzech ton z czego nieco ponad połowę stanowi ładunek wybuchowy otoczony grubym odlewanym stalowym korpusem, służącym za generator odłamków w chwili eksplozji. Kula ognia przy wybuchu, wedle Rosjan ma mieć 50 metrów średnicy, a fala uderzeniowa powodować uszkodzenia nawet kilkaset metrów dalej. Podobną siłę rażenia mają odłamki, które mogą razić cele nawet kilometr dalej.
To sprawia, że nawet jeśli komercyjny moduł nawigacji satelitarnej spowoduje chybienie o 30 metrów to i tak z celu niewiele zostaje. Moduły UMPK zawierają też poza nawigacją rozkładane skrzydła, które w przypadku zrzutu na bardzo wysokim pułapie zapewniają bombie zasięg kilkudziesięciu km lotu, dzięki czemu samolot je zrzucający jest poza zasięgiem większości systemów obrony przeciwlotniczej.
Wyjątkiem są jedynie rozwiązania średniego zasięgu typu S-300, Patriot czy SAMP/T, do których Ukraina nie ma już rakiet albo ma za mało baterii na stanie. Te systemy są w stanie zwalczyć samoloty przenoszące bomby na dystansie przekraczającym 100 km.
Zwalczanie nosicieli bomb FAB jest najskuteczniejszym sposobem obrony, ponieważ bomby FAB ze względu na grubą skorupę są dość odporne na np. głowice odłamkowe pocisków przeciwlotniczych Pomóc może tutaj jedynie Gepard lub Skynex załadowany amunicją przeciwpancerną, mający jednak na reakcję bardzo mało czasu.
Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski