Rosyjski bojowy wóz piechoty. Wygląda bardziej jak śmietnik niż BMP‑2
Rosyjskie improwizacje polowe polegają w głównej mierze na nakładaniu na pojazdy złomu, ale załoga tego bojowego wozu piechoty BMP-2 przeszła najśmielsze oczekiwania. Wyjaśniamy, czy te dodatki cokolwiek zmieniają.
18.07.2023 13:00
Rosjanie już nieraz pozowali samobieżną artylerię 2S1 Goździk jako stertę śmieci, czy używali żeliwnego balastu do traktorów lub gąsienic czołgowych jako pancerza. Zdarzały się też przypadki wykorzystywania drewna w formie kamuflażu oraz jako ochrony. Z kolei na poniższym zdjęciu widzimy karykaturalnie wzmocniony arkuszami blachy bwp BMP-2, który bardziej przypomina jakiś pojazd z uniwersum Mad Max niż sprzęt wojskowy do niedawna drugiej armii świata.
Widać tutaj, że arkusze blachy mają pełnić w teorii rolę pancerza prętowego, a klatka na wieży ma zapewniać ochronę przed stosowanymi przez Ukraińców na masową skalę komercyjnymi dronami. Te są w zależności od potrzeb i możliwości wykorzystywane w charakterze bombowców zrzucających granaty ręczne, granaty z granatników dysponujących czasem głowicą kumulacyjną bądź nawet pocisków moździerzowych kal. 60 mm lub w charakterze amunicji krążącej.
W drugim zastosowaniu tworzy się "drona kamikadze", gdzie za pomocą trytytki przyczepia się najczęściej bomblet lub nawet granat przeciwpancerny z zapalnikiem uderzeniowym. Takie "garażowe rozwiązania" okazały się bardzo skuteczne w miejscach, gdzie przeciwnik nie ma rozstawionych systemów walki elektronicznej pokroju Siłok-01 lub R-330Ż Żytiel zdolnych zakłócić sygnał GPS na danym obszarze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W teorii klatki mogą zadziałać przeciwko np. granatom kal. 40 mm, ale już cokolwiek większego się przebije. Trzeba tylko wziąć pod uwagę zastosowanie np. płyt z innych pojazdów pancernych, a nie zwykłej blachy o grubości paru mm. Co więcej, klatka znacznie zwiększa sylwetkę pojazdu i ułatwia jego identyfikację, ponieważ już z daleka Ukraińcy widzą, że taki czołg lub bwp to pojazd rosyjski.
Innym aspektem wartym poruszenia jest też zwiększona masa takich dodatków negatywnie wpływająca na mobilność pojazdu w terenie i na ograniczenie świadomości sytuacyjnej załogi, a to właśnie te jest najważniejszą formą ochrony pojazdów lekko opancerzonych.
Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski