Ukraińcy znaleźli prawdziwy militarny skarb. Jest nim rosyjski system Siłok-01
W wojnie w Ukrainie obydwie strony intensywnie wykorzystują drony, aczkolwiek znacząca przewaga jest po stronie ukraińskiej. Tym razem po zajęciu rosyjskiego obozu Ukraińcy zdobyli bardzo rzadki rosyjski system Siłok-01 przeznaczony do zwalczania dronów. Wyjaśniamy, co on potrafi.
System został znaleziony przez 128 Samodzielną Górską Brygadę Szturmową i jest to stosunkowo nowość wprowadzona do służby w 2019 roku. Jest to przenośny system w teorii mający na dystansie do 4 km wykrywać drony, obliczać ich lokalizację następnie przekazywaną np. do systemów Tor-M2 lub Pancyr-S1. Ponadto Siłok-01 ma być zdolny do zagłuszania ich sygnału kontrolnego i możliwości przesyłania obrazu.
Nowoczesne systemy WRE przeznaczone do zwalczania dronów są w Rosji rzadkością, toteż odnaleziony zestaw można nazwać militarnym skarbem. Najpewniej tak jak w przypadku innych systemów walki elektronicznej pokroju Krasucha-4 ten trafi pierwsze do amerykańskiej bazy w Ramstein w Niemczech, a następnie do USA.
Przez ostatnie lata było dużo spekulacji dotyczących możliwości rosyjskich systemów walki elektronicznej, więc nieuszkodzone egzemplarze są łakomym kąskiem dla wywiadów państw NATO. Pomogą one wiarygodnie ocenić realne możliwości Rosjan w tym zakresie oraz pozwolą zobaczyć aktualne trendy konstrukcyjne rosyjskich konstruktorów.
Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski