Qik to długo oczekiwana darmowa aplikacja do iPhone’a służąca do przesyłania video w sieci, pozwala, między innymi, na przesyłanie danych na żywo z telefonu do sieci. Większość innych telefonów odtwarzających video posiada którąś z wersji tego programu i jak dotąd wszystko działało bez zarzutu.
Doświadczenia z przeszłości zmuszają jednak do refleksji, że nawet jeśli coś co działa świetnie na innych smartphone’ach niekoniecznie sprawdzi się na iPhone i…. zgodnie z przewidywaniami wersja w App Store była, delikatnie mówiąc, niepełnowartościowa. Można wprawdzie nagrać i wysłać film (wyłącznie za pośrednictwem Wi-Fi), ale żadne przesyłania w czasie rzeczywistym lub wysyłanie za pośrednictwem sieci 3G nie wchodzi w rachubę. W gruncie rzeczy nie można nawet na żywo przesyłać przez WiFi.
To interesujące, że telefon, który w dużej mierze utrzymuje finansową kondycję sieci AT&T, jest tak dyskryminowany –. jego użytkownikom daje się dostęp do „gorszych” usług niż użytkownikom innych telefonów dostępnych w tej samej sieci. Twórcy Qik zreflektowali się i ogłosił dziś na swojej stronie internetowej, że do App Store zostało zgłoszone uaktualnienie, które będzie pracować także za pośrednictwem sieci 3G.
Całej sprawie przypatruje się już Federalna Komisja Łączności, a jakikolwiek komentarz AT&T oraz Apple byłby pożądany. Właściciele iPhone nie chcą być traktowani jak obywatele drugiej kategorii, a zaistniała sytuacja daje im uzasadnione podstawy, aby tak właśnie się czuli.
