Nowy "Duch Kijowa" w akcji. Ukraiński F‑16 zrobił rzecz godną filmu Top Gun
Ukraińcy mają nowego "Ducha Kijowa", który tym razem dokonuje rzeczy żywcem wziętych ze scenariusza filmu Top Gun. Ukraiński pilot podczas jednej misji bojowej zestrzelił sześć celów za pomocą tylko czterech pocisków i pokładowego działka. Wyjaśniamy kulisy tego wyczynu i przedstawiamy osiągi użytej maszyny.
Na początku wojny w Ukrainie głośno bo o "Duchu Kijowa" - asie myśliwskim obsługującym samolot MiG-29. W kwietniu 2022 r. oficjalnie poinformowano o śmierci pilota. Wygląda jednak na to, że legendarny as ma godnego następcę, który lata samolotem F-16.
Ukraińskie lotnictwo wojskowe, poza garstką samolotów F-16A/B MLU, dysponuje resztkami floty samolotów MiG-29 i Su-27. Dostarczone przez m.in. Danię, Holandię i Norwegię samoloty F-16 są używane przez Ukrainę głównie do polowania na drony i pociski manewrujące, ale zdarzały się też przypadki przechwycenia np. samolotu Su-34
Teraz, jak podaje w oficjalnym komunikacie ukraińskie lotnictwo, jeden samolot F-16 dokonał podczas misji 13 grudnia historycznego zestrzelenia sześciu rosyjskich pocisków manewrujących. Pilot wykorzystał do tego wszystkie cztery pociski powietrze-powietrze oraz pokładowe sześciolufowe działko M61A1 Vulcan kal. 20 mm.
Można to porównać do słynnych scen walki powietrznej z użyciem działek pokładowych z filmów Top Gun na dystansie kilkuset metrów. W przypadku ukraińskiego samolotu F-16 ten także musiał się zbliżyć na bardzo bliską odległość do lecących tuż nad ziemią z prędkością Mach 0,9, pocisków typu Ch-101.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
F-16 dla Ukrainy — weterani zimnej wojny, których boi się Rosja
Przekazane Ukrainie samoloty to modele F-16AM/BM, które przeszły w latach 90. XX wieku modernizację typu Mid-Life Update (MLU). Ponadto egzemplarze dla Ukrainy zostały pozbawione pewnych elementów wyposażenia zastrzeżonych dla członków NATO oraz dodatkowo zmodyfikowane co istotnie podniosło ich możliwości ponadto co potrafią zwykłe wersje MLU.
Ukraińskie wersje miały zostać zintegrowane z nowoczesnym uzbrojeniem, takimi jak nawet francuskie bomby AASM Hammer oraz zaopatrzone w zaawansowane zasobniki celownicze typu AN/ASQ-213 HTS zapewniające m.in. pełne możliwości użycia na przykład pocisków antyradiolokacyjnych AGM-88 HARM.
Prawdopodobnie zmiany objęły również radary AN/APG-66 czy AN/APG-68, przy czym mogły nawet zostać wprowadzone nowsze rozwiązania, jak AN/APG-83 SABR, cechujące się lepszymi właściwościami. Rezultatem było powstanie maszyny klasyfikowanej między podstawowymi modelami F-16A/B MLU a nowszymi F-16C/D Block 52+.
Uzbrojenie samolotu F-16 obejmuje sześciolufowe działko M61A1 Vulcan o kalibrze 20 mm oraz 11 pylonów o łącznym udźwigu 7 ton. Jednakże dwa pylony usytuowane na końcówkach skrzydeł są specjalnie przeznaczone na pociski AIM-9 Sidewinder krótkiego zasięgu. Dodatkowo powszechną praktyką jest, że od 2 do 3 pylonów pod kadłubem ma zainstalowane zasobniki celownicze oraz zbiorniki paliwa, pozostawiając tylko sześć pylonów na skrzydłach ponad np. pociski AIM-120 AMRAAM czy bomby lotnicze.
Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski
