Zamówili niemal setkę wozów z USA. Przez lata dostali zaledwie cztery

Od kilku lat władze Chorwacji bardzo poważnie traktują wysiłki związane z modernizacją tamtejszej armii. Podpisały kilka istotnych kontraktów, ale realizacja jednego z nich nie wygląda najlepiej. Analitycy Defense Express zwracają uwagę na niezwykle powolny proces wdrażania do chorwackiej armii bojowych wozów piechoty Bradley.

Pierwsze cztery bwp Bradley dostarczone Chorwacji
Pierwsze cztery bwp Bradley dostarczone Chorwacji
Źródło zdjęć: © X, @MORH_OSRH
Mateusz Tomczak

Na mocy kontraktu zawartego z USA chorwacka armia ma zostać wzmocniona aż 89 takimi pojazdami. Opiewa on na kwotę 196,4 mln dolarów, ale 51,2 mln dolarów zostanie pokryte przez stronę amerykańską w ramach programu wsparcia sojuszników. Pierwsze pojazdy miały trafić do armii już na początku 2023 r., jednak oficjalnie przekazano je wojsku w styczniu br. Dostawa wszystkich maszyn ma zakończyć się w 2026 r., ale wiele wskazuje na to, że nie uda się dotrzymać tego terminu.

Chorwacka armia wciąż czeka na wozy Bradley

Analitycy Defense Express wskazują, że na pierwszy rzut oka są to bardzo korzystne warunki finansowe, ale w rzeczywistości zawarty kontrakt nastręcza Chorwatom zmartwień. Przede wszystkim USA nie zobowiązały się do dostarczenia nowych pojazdów. Wszystkie bojowe wozy piechoty Bradley dla Chorwacji są maszynami używanymi, które muszą przejść prace konserwatorskie. Ich zakres nie został ujawniony. Podobną umowę USA proponowały Grecji, ale w tym przypadku spotkały się z odmową.

Nie jest jasne, w czym tkwi największy problem - w możliwościach USA czy w mocach przerobowych chorwackiego zakładu Djuro Djakovic, który odpowiada za modernizację wozów Bradley. Faktem jest jednak, że kontakt został zawarty w styczniu 2022 r., a do tej pory chorwacka armia otrzymała zaledwie cztery egzemplarze.

"Otrzymanie tylko czterech bojowych wozów piechoty z łącznej puli 89 pojazdów wydaje się być na tym etapie niezwykle powolnym tempem realizacji umowy" - ocenili analitycy Defense Express.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sprzęt, który dobrze sprawdził się w Ukrainie

M2A2 Bradley to bojowy wóz piechoty, który stał się szerzej rozpoznawalny na skutek wojny w Ukrainie. Armia obrońców otrzymała ok. 300 takich maszyn, które w ocenie żołnierzy cechują się nieprzeciętną wytrzymałością oraz dużą siłą ognia. Ta ostatnia to pokłosie zastosowania tutaj armaty automatycznej M242 Bushmaster kal. 25 mm o szybkostrzelności dochodzącej do 200 strz./min, a także karabinu maszynowego kal. 7,62 mm i wyrzutni na pociski przeciwpancerne TOW.

Bojowe wozy piechoty Bradley to tylko jeden z przykładów zachodniego sprzętu, na jaki w ostatnim czasie postawiły władze Chorwacji. Siły powietrzne tego kraju są już wzmacniane francuskimi myśliwcami Dassault Rafale oraz amerykańskimi śmigłowcami Black Hawk. Poza tym Chorwacja sięgnęła m.in. po systemy przeciwlotnicze Mistral i czyni starania o pozyskanie systemów artylerii rakietowej HIMARS (High Mobility Artillery Rocket System).

Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski

militariachorwacjawiadomości

Wybrane dla Ciebie