Najlepszy czołg Putina za 4,5 mln vs dron. Rezultat starcia zadziwia

Najlepszy czołg Putina za 4,5 mln vs dron. Rezultat starcia zadziwia

Rosyjski czołg T-90M po trafieniu przez improwizowanego drona typu FPV.
Rosyjski czołg T-90M po trafieniu przez improwizowanego drona typu FPV.
Źródło zdjęć: © Reddit | CombatFootage
Przemysław Juraszek
13.09.2023 18:49

Wojna w Ukrainie jest pełna zadziwiających przypadków. Jednym z najciekawszych jest zniszczenie przez Ukraińców za pomocą drona o wartości około 1 tys. dolarów czołgu T-90M wartego 4,5 mln dolarów. Wyjaśniamy, jak duma Putina przegrała to starcie.

W sieci pojawiło się nagranie przedstawiające udany atak improwizowanej amunicji krążącej (drona "kamikadze") pilotowanego przez żołnierza Gwardii Nardowej Ukrainy na rosyjski czołg T-90M będący najnowszą konstrukcją będącą na wyposażeniu rosyjskiej armii.  

Szacuje się, że Rosjanie wyprodukowali około setkę tych czołgów, a przynajmniej 39 sztuk zostało jak dotąd zniszczonych lub przejętych przez Ukraińców. Jednakże bardzo ciekawe jest to, że tak nieliczne i groźne czołgi trafiały w ręce świeżo zmobilizowanych rosyjskich rekrutów, a nie w ręce weteranów.

Widać, że typowy dron FPV z przyczepionym trytytką bombletem lub granatem z granatnika przeciwpancernego RPG-7 uderzył w sekcję czołgu z silnikiem, co wywołało pożar. Ten wygląda, że z czasem rozprzestrzenił się i doprowadził do zdetonowania amunicji w karuzeli umieszczonej w kadłubie, doprowadzając do całkowitego zniszczenia czołgu. Jest to nie lada wyczyn, biorąc pod uwagę koszt drona i czołgu, gdzie pierwszy to około 1 tys. dolarów, a drugi to 4,5 mln dolarów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czołg T-90M - pancerna duma Putina

Rosyjskie czołgi T-90M zostały wprowadzone do służby w 2021 r., były wielokrotnie promowane na targach zbrojeniowych przez samego Władimira Putina jako nowa jakość. Prawda jest jednak inna, ponieważ T-90M jest modernizacją czołgu T-90A z lat 90. XX wieku będących z kolei głęboką modernizacją czołgów T-72B. Rosjanie tylko zmienili tutaj nazwę, aby "nowość" nie miała na pierwszy rzut oka powiązania z masowo niszczonymi w Iraku czołgami T-72 podczas operacji "Pustynna Burza".

Wśród głównych zmian wprowadzonych w modelu T-90M znalazło się zastosowanie najnowszej optoelektroniki. Zawiera ona system kierowania ogniem Sosna-U, oparty na kamerach termowizyjnych III generacji Catherine-FC od francuskiego Thalesa. Dodatkowo czołg wyposażono w pancerz reaktywny Relikt, który jest dwuwarstwowym rozwiązaniem przystosowanym do radzenia sobie z bronią wykorzystującą podwójną głowicę kumulacyjną.

Czołg T-90M został również przystosowany do wykorzystania najnowszej rosyjskiej amunicji przeciwpancernej z dłuższym penetratorem. Zastosowano w nim również mocniejszy silnik o mocy 1000 KM. Wszystkie te ulepszenia sprawiają, że czołgi T-90M stanowią bardzo poważne zagrożenie dla starszych wariantów czołgów Leopard 2A4 czy innych głęboko modernizowanych czołgów z rodziny T-72, takich jak polskie PT-91 Twardy.

Zniszczenie jednego z nich oznacza więc znaczące osłabienie potencjału bojowego rosyjskiej armii, a dokonanie tego za pomocą improwizowanego drona na pewno nie będzie przydatne jako materiał marketingowy.

Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie