Amerykańskie M2A2 Bradley ODS w Ukrainie. Rosjan czeka marny los

Amerykańskie bojowe wozy piechoty (bwp) M2A2 Bradley ODS (Operation Desert Storm) już trafiły do Ukrainy i są przygotowywane do użycia w walkach. Przedstawiamy ich osiągi oraz jaki wpływ mogą mieć na front.

Dostarczone przez Amerykanów bojowe wozy piechoty M2A2 Bradley ODS.
Dostarczone przez Amerykanów bojowe wozy piechoty M2A2 Bradley ODS.
Źródło zdjęć: © Twitter | 𝕻𝖗𝖆𝖎𝖘𝖊 𝕿𝖍𝖊 𝕾𝖙𝖊𝖕𝖍
Przemysław Juraszek

18.04.2023 | aktual.: 19.04.2023 13:39

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Do Ukrainy trafił już obiecane przez USA bwp M2A2 Bradley ODS w leśnym kamuflażu, ale część z nich otrzymała już ukraińskie pikselowe malowanie. Na poniższym zdjęciu widzimy bwp pozbawione jeszcze armat automatycznych M242 Bushmaster kal. 25 mm, które były zdemontowane podczas transportu. Nie stanowi to problemu, ponieważ ich montaż zajmuje tylko parę godzin.

Podarowane przez Amerykanów bwp M2A2 Bradley ODS to modyfikacja wariantu bwp Bradley z lat 80. XX wieku. Wozy M2A2 otrzymały znaczne zwiększenie ochrony balistycznej i przeciwko ręcznej broni przeciwpancernej kosztem jednak utraty pływalności, ponieważ masa wzrosła z około 22 ton do 27 ton.

Ten wariant obejmuje wykorzystanie z przodu dedykowanego pancerza reaktywnego podnoszącego odporność frontalnej części pancerza na ostrzał z armat automatycznych 2A42 kal. 30 mm stosowanych m.in. na bwp BMP-2 lub z granatników przeciwpancernych RPG-7. Z kolei wariant ODS dodatkowo otrzymał poprawioną optoelektronikę z termowizją nowszej generacji i nowy dalmierz laserowy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Już samo to zapewnia ogromną przewagę załodze w kontekście świadomości sytuacyjnej w porównaniu do coraz starszych radzieckich konstrukcji pozbawionych termowizji lub nawet i noktowizji.

Z kolei do eliminacji wykrytych celów służy wspomniana armata automatyczna M242 Bushmaster kal. 25 mm o szybkostrzelności 200 strz./min i efektywnym zasięgu około 2 km. Armata ma podwójne zasilanie, dzięki czemu bardzo szybko można dokonać zmiany taśmy nabojowej z przeciwpancernej na odłamkową bądź odwrotnie. Wystarczy ona do zwalczania celów pokroju bwp z rodziny BMP czy transporterów BTR, a na cięższe cele służy podwójna wyrzutnia przeciwpancernych pocisków kierowanych BGM-71F (TOW 2B).

Są to starsze pociski niż FGM-148 Javelin, ale z nawiązką wystarczą na większość rosyjskich czołgów i tylko mało liczne najnowsze konstrukcje pokroju: T-72B3M, T-90M czy T-80BWM mają szansę je przetrwać. Zasięg pocisków TOW-2B wynosi 3750 m lub 4,5 km dla wariantu Aero, a do przeprowadzenia ataku wykorzystują głowicę typu EFP (penetrator formowany wybuchowo).

Warto zaznaczyć, że nie ma ona tak dobrej przebijalności jak podobnej średnicy głowica kumulacyjna, ale formowany wybuchowo kinetyczny penetrator jest niewrażliwy na kostki pancerza reaktywnego Kontakt-1 lub tym bardziej stalowe klatki.

Dostarczone przez Amerykanów M2A2 Bradley ODS będą wykorzystywane razem z dostarczonymi przez Francję wozami rozpoznawczymi AMX-10 RCR, szwedzkimi CV90 bądź niemieckimi Marderami. Wszystkie te pojazdy zapewniają ogromny przeskok możliwości w porównaniu z bwp pokroju BMP-1 czy BMP-2.

Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski