Szwedzka pomoc dla Ukrainy. Wozy bojowe CV90 i armatohaubice H77BW Archer

Nowa transza szwedzkiej pomocy wojskowej dla Ukrainy została ogłoszona podczas wspólnej konferencji prasowej przez premiera, Ulfa Kristerssona, a także szefowej i szefów resortów przemysłu i energii, pracy i integracji oraz obrony.

Na liście sprzętu dla Ukrainy znalazły się m.in. granatniki przeciwpancerne NLAW, broń strzelecka i sprzęt saperski. Największą uwagę zwraca jednak ciężki sprzęt – nowoczesna broń, która pochodzi nie z magazynów czy demobilu, ale pojazdy eksploatowane obecnie przez szwedzką armię czy stanowiące przedmiot ofert eksportowych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tym razem Szwecja przekaże około 50 bojowych wozów piechoty CV90. Nie będzie przesadą stwierdzenie, że to najlepiej opancerzony sprzęt tego typu, jaki do tej pory przekazano. Szwecja opracowała te wozy bojowe w latach 80., kładąc nacisk na bezpieczeństwo, ergonomię i komfort pracy załogi i 7-osobowego desantu.

CV90 oferuje wysoki poziom bezpieczeństwa – w wersji podstawowej przód i boki pojazdu są zabezpieczone przed pociskami przeciwpancernymi kalibru 14,5 mm, ale dzięki dodatkowym modułom pancerza pojazd można zabezpieczyć nawet przed ogniem armat 30 mm.

Co więcej, CV90 jest bazowym podwoziem dla całej rodziny pojazdów – od bojowego wozu piechoty, poprzez samobieżny moździerz, po niszczyciel czołgów czy zestaw przeciwlotniczy. Do Ukrainy trafi podstawowy wariant CV9040 – to wersja z wieżą wyposażoną w 40-mm armatę Boforsa, która może strzelać m.in. podkalibrową amunicją przeciwpancerną czy amunicją programowalną.

Poza bojowymi wozami piechoty, Szwecja przekaże Ukrainie także samobieżne, kołowe armatohaubice H77BW Archer. To obecnie najszybsza artyleria świata – Archer został zbudowany tak, aby zapewnić jak największą mobilność.

Dzięki temu zestaw jest w stanie zatrzymać się, oddać 3 strzały i ruszyć w dalszą drogę w czasie zaledwie 75 sekund. Tak wysoka manewrowość zwiększa szanse na przetrwanie w sytuacji, gdy w powszechnym użyciu znajdują się radary artyleryjskie, śledzący wystrzelone pociski czy drony, wskazujące cele dla artylerii. Ukraina ma otrzymać 12 egzemplarzy tej broni.