HMMWV jako łowca rosyjskich czołgów. Z pociskiem TOW‑2B to możliwe

Do Ukrainy trafiły przeciwpancerne pociski kierowane TOW, ale nie było konkretów co do wersji. Mogły to być zarówno stare jak i nowsze warianty i wygląda, że Ukraina dostała lepsze sztuki zdolne bezproblemowo zniszczyć prawie wszystkie czołgi Rosji. Wyjaśniamy co potrafi będący najpewniej kolejnym koszmarem Rosjan pocisk TOW-2B.

Ukraińcy otrzymali od USA znaczną liczbę przeciwpancernych pocisków kierowanych (ppk) z rodziny BGM-71 TOW-2 (Tube-launched Optically tracked, Wire-guided). Do teraz nie było wiadomo, którą wersję pocisków Ukraińcy dostali, ponieważ mogły to być zarówno pamiętające lata 80. XX wieku BGM-71E (TOW-2A) lub znacznie nowsze BGM-71F (TOW-2B) z lat 90. XX wieku.

Jak podaje grupa analityków Ukraine Weapons Tracker wreszcie pojawiły się zdjęcia pozwalające zweryfikować wersję pocisków. Są to pociski BGM-71F (TOW 2B), czyli wariant atakujący cel od góry w najsłabszy punkt czołgów.

BGM-71F (TOW 2B) jest co prawda bardziej prymitywny system niż FGM-148 Javelin, ale z nawiązką wystarczy, aby jednym pociskiem wyeliminować w praktyce każdy rosyjski czołg. Zasięg pocisków TOW-2B wynosi 3750 m lub 4,5 km dla wariantu Aero. Z kolei profil ataku wygląda jak w każdym innym ppk za wyjątkiem tego, że TOW-2B nie uderza w czołg na wprost, tylko detonuje się nad nim.

Efektorem jest głowica bojowa typu EFP (penetrator formowany wybuchowo) o stosunkowo małej przebijalności w porównaniu do zwykłych głowic kumulacyjnych. To jednak nie jest problemem, ponieważ strop czołgów jest dość cienki, a kinetycznego penetratora dokładane na strop kostki pancerza reaktywnego Kontakt-1 lub tym bardziej polowe klatki nie zatrzymają.

Dużym minusem pocisków TOW-2B jest jednak półautomatyczny system naprowadzania wzdłuż linii celowania (SACLOS), który wymaga naprowadzania pocisku aż do chwili trafienia. Naraża strzelca na niebezpieczeństwo, ponieważ cel ma tutaj parę sekund na reakcję, aby np. ostrzelać stanowisko operatora ppk. Jest to spora wada w porównaniu do Javelina będącego systemem typu "odpal i zapomnij".

PPK TOW-2B mogą być odpalane z trójnożnej wyrzutni ukrytej w terenie, z pojazdów pokroju HMMWV lub z bojowych wozów piechoty M2 Bradley. Jest to bardziej ekonomiczne rozwiązanie od Javelina wciąż zabójczo skuteczne dla niemalże każdego rosyjskiego czołgu uwzględniając w to najliczniejsze wciąż groźne modernizacje czołgów T-72B3/B3M.