Szczere słowa Rosjanina. Chwali weterana Pustynnej Burzy
Jeden z rosyjskich blogerów wojskowych zamieścił na portalu VKontakte obszerną analizę bojowych wozów piechoty (bwp) z rodziny BMP. W swoim wpisie porównał je do amerykańskich M2A2 Bradley.
Rosjanin bardzo krytykuje bwp z rodziny BMP, zwłaszcza egzemplarze pochodzące ze składów. Równocześnie docenia on amerykańskie M2A2 Bradley ODS, które mogą pełnić rolę bojowego wozu piechoty. Według niego zachodni bwp ma dużo celniejszą armatę w porównaniu z 2A42, która występuje w BMP-2 oraz zapewnia znacznie wyższy poziom ochrony dla załogi oraz przewożonego desantu. Dzięki temu można oczekiwać, że M2A2 Bradley będzie aktywnie wspierać swój desant "tłumiąc" pozycję przeciwnika ostrzałem z uzbrojenia głównego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
M2A2 Bradley — pojazd z USA, którego boją się Rosjanie
M2A2 Bradley ODS będący weteranem I wojny w Zatoce Perskiej był początkowo niezbyt doceniany przez komentatorów w porównaniu np. do lepiej chronionych szwedzkich CV90. Jednakże wyczyny ukraińskiej 47. Brygady Zmechanizowanej mocno zmieniły ten obraz, a sam amerykański bwp przerósł oczekiwania, zapewniając skuteczność oraz wysoki stopień ochrony mimo dość niskiej masy wynoszącej 27 ton. Dla porównania CV90 i inne nowoczesne bwp pokroju niemieckich KF41 Lynx mają już 40 ton bądź więcej.
Podstawowy pancerz M2A2 Bradley zapewnia ochronę przed ostrzałem z wielkokalibrowych karabinów maszynowych KPW kal. 14,5×114 mm, a jego przednia część jest w stanie wytrzymać pociski kal. 30 mm wystrzelone z armat automatycznych 2A42. To jednak nie koniec możliwości, ponieważ na pancerz można nałożyć kostki pancerza reaktywnego BRAT.
Te zapewniają ochronę przed przeciwpancernymi pociskami kierowanymi starej generacji i granatami PG-7VL lub bombletami przeciwpancernymi masowo wykorzystywanymi na dronach FPV. W sieci można znaleźć nagrania przedstawiające przetrwanie przez Bradley'a nawet kilku trafień.
Pojazd, który ratuje życie
Ponadto M2A2 Bradley zapewnia żołnierzom całkiem dobrą ochronę w przypadku najechania na minę. Dzięki temu trójosobowa załoga oraz siedmioosobowy desant często wychodzili bez szwanku z trudnych sytuacji.
Z kolei uzbrojenie składa się głównie z armaty automatycznej Bushmaster kal. 25 mm, karabinu maszynowego kal. 7,62x51 mm NATO oraz podwójnej wyrzutni przeciwpancernych pocisków kierowanych BGM-71F (TOW 2B). Zasięg głównej armaty wynosi trzy kilometry. Może ona strzelać amunicją przeciwpancerną bądź odłamkowo-zapalającą M792 HEI-T bardzo skuteczną np. w oczyszczaniu z żołnierzy przeciwnika terenów pokrytych gęstą roślinnością.
Ta jest jednak niezbyt skuteczna przeciw czołgom i tutaj główny środekk przeciwpancerny stanowią pociski TOW-2B o zasięgu do 3,75 km. Jest to starszy system, który wymaga naprowadzania pocisku aż do chwili trafienia, ale atakują one najsłabszy górny pancerz czołgu. Nie jest to lot nurkowy jak w przypadku Javelinów - pocisk leci w stronę czołgu w linii prostej i dokonuje eksplozji bezpośrednio nad nim.
Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski