Atak dronów na lotnisko Szajkowka. Celem bardzo groźna bron Rosji

Grupa CyberBoroshno opublikowała zdjęcia satelitarne z ataku na bazę lotniczą Szajkowka przeprowadzonego 31 marca 2025 roku. Przedstawiamy zniszczenia oraz wyjaśniamy, dlaczego pociski Raduga Ch-22 są aż tak groźne.

Zdjęcie z 1984 r. - pocisk Ch-22 pod kadłubem Tu-22MZdjęcie z 1984 r. - pocisk Ch-22 pod kadłubem Tu-22M
Źródło zdjęć: © Domena publiczna | Unknown
Przemysław Juraszek

Zdjęcia przedstawiają trafienia terenu technicznego (zaznaczony na czerwono) służącego do serwisowania i przygotowywania rakiet przed startem. Jeden z obiektów został całkowicie zniszczony, a drugi został uszkodzony odłamkami.

Z kolei żółtym kolorem jest zaznaczone miejsce infrastruktury do tankowania pocisków, która zniknęła po ataku. Warto zaznaczyć, że pociski Raduga Ch-22 są na ciekłe paliwo rakietowe, które jest bardzo korozyjne, przez co nie mogą być przechowywane w stanie zatankowanym i dopiero robi się to przed startem. Ponadto na drugim zdjęciu na czerwono jest zaznaczony trafiony skład pocisków Raduga Ch-22, a na żółto zniszczony.

Skutkiem ataku było unieruchomienie infrastruktury lotniska oraz zniszczenie szeregu pocisków, co mogło pokrzyżować plany Rosji dotyczące przeprowadzenia kolejnego aktu terroru przeciwko ludności cywilnej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tu-22M3 i pociski Raduga Ch-22 - jeden z koszmarów ukraińskiej obrony

Pociski Raduga Ch-22 to naddźwiękowy pocisk manewrujący zaprojektowany w czasach ZSRR do zatapiania okrętów pokroju lotniskowców. Jego kluczowym aspektem jest bardzo wysoka prędkość jak na ten typ broni sięgająca Mach 3 (około 1000 m/s). To w połączeniu z możliwością lotu na wysokości blisko 40 metrów tworzy broń, przed którą bardzo trudno się obronić.

Szczególnie w przypadku braku samolotów typu AWACS, ponieważ naziemne radary mają zasięg ograniczony do około 40 km z powodu horyzontu radiolokacyjnego. Taka charakterystyka lotu sprawia, że obsługa systemów przeciwlotniczych ma bardzo ograniczony czas na reakcję.

Co więcej, nie wszystkie pociski rakietowe są w stanie dogonić Ch-22 i w praktyce do ich zwalczania potrzebne są nieliczne w Ukrainie baterie Patriot, SAMP/T oraz pozostałe w użyciu S-300.

Pociski Ch-22 są przenoszone przez bombowce strategiczne Tu‑22M, ponieważ ich masa to blisko sześć ton, z czego tona przypada na głowicę konwencjonalną, ale były też warianty z głowicą termojądrową. Naprowadzanie pocisków obejmowało nawigację inercyjną z czasem wzbogaconą o system oparty o skanowanie rzeźby terenu, a w ostatniej fazie lotu precyzję zapewnia aktywna głowica radiolokacyjna.

Wybrane dla Ciebie

Wielki test dla NATO. Zaawansowane manewry wojskowe w Polsce
Wielki test dla NATO. Zaawansowane manewry wojskowe w Polsce
Kupujesz iPhone'a i działa. Nowa usługa w Orange
Kupujesz iPhone'a i działa. Nowa usługa w Orange
Sztuczna inteligencja pompuje popyt na dyski. Przygotujcie się na podwyżki cen
Sztuczna inteligencja pompuje popyt na dyski. Przygotujcie się na podwyżki cen
Sen, a demencja. Nowe badania ujawniają zagrożenia
Sen, a demencja. Nowe badania ujawniają zagrożenia
Kraj NATO zdecydował. Zrywa kontrakt na izraelski system rakietowy
Kraj NATO zdecydował. Zrywa kontrakt na izraelski system rakietowy
Artefakt z XVII wieku. Rdzenni Amerykanie stworzyli mapę gwiazd
Artefakt z XVII wieku. Rdzenni Amerykanie stworzyli mapę gwiazd
Powstanie nowy sojusz wojskowy? Będzie podobny do NATO
Powstanie nowy sojusz wojskowy? Będzie podobny do NATO
Nothing odpalił promocję. 1000 zł rabatu na nowy smartfon
Nothing odpalił promocję. 1000 zł rabatu na nowy smartfon
Polski akcent misji IMAP. Nowa era badań kosmicznych
Polski akcent misji IMAP. Nowa era badań kosmicznych
Chiny zestrzeliły meteoryt? Ukraińcy przeanalizowali nagranie
Chiny zestrzeliły meteoryt? Ukraińcy przeanalizowali nagranie
Ta strata dla Rosjan będzie bolesna. Sprawcą drony FPV dalekiego zasięgu
Ta strata dla Rosjan będzie bolesna. Sprawcą drony FPV dalekiego zasięgu
Była na nich woda dłużej niż sądzono. Pomóc mają badania nad asteroidą
Była na nich woda dłużej niż sądzono. Pomóc mają badania nad asteroidą