Zdalnie sterowany pogromca czołgów. Edycja "zrób to sam" po ukraińsku
Podczas wojny w Ukrainie można zobaczy ć sceny i rzeczy, które do niedawna byłyby domeną filmów akcji czy gier. Do tej grupy definitywnie można zaliczyć samodzielnie zbudowaną bezzałogową wieżyczkę z trzema granatnikami przeciwpancerny RPG-7. Przedstawiamy, co potrafi oraz czym jest "Lesya".
W sieci pojawiło się bardzo ciekawe nagranie z montażu oraz użycia systemu przeciwpancernego "Lesya". Ukraińcy intensywnie prowadzą prace nad zadanie sterowanymi systemami uzbrojenia, które mają za zadanie zniwelować przewagę liczebną Rosjan.
Dotychczas były to głównie wieżyczki przystosowane do wykorzystania z karabinów maszynowych - początkowo o charakterze improwizowanym, ale z czasem powstały fabryczne modele produkowane seryjnie takie jak np. Shablya. Ukraińcy pracują nawet nad zastosowaniem w nich algorytmów sztucznej inteligencji. Nic więc dziwnego, że pojawiły się także pomysły z wykorzystaniem broni przeciwpancernej taki jak Lesya.
"Lesya" składa się z wyglądającej na rozkładaną, trójnożnej podstawy wyposażonej w silniki elektryczne umożliwiające ruch w pionie i poziomie ramy z trzema obejmami. Te służą do zamontowania kompletnych granatników przeciwpancernych RPG-7, które są najpowszechniejszą bronią przeciwpancerną w Ukrainie jak i na świecie. Do ich odpalania najpewniej służą serwomechanizmy blokady drzwi stosowane w samochodach, użyte w charakterze spustów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zdalnie sterowany pogromca czołgów i nie tylko
Niestety nie wiadomo, na jakiej zasadzie działa zdalne sterowanie, ponieważ możliwe są w zasadzie dwie opcje. Pierwszą jest po prostu kabel połączony ze stacją kontrolną (metoda odporna na zakłócenie, ale o ograniczonym zasięgu), a drugą jest łączność bezprzewodowa (podatna na zakłócenie). Jednakże na drugim nagraniu widać, że Ukrainiec odpala granatniki z pilota, jaki jest często dodawany do bram garażowych, więc najpewniej jest to druga metoda.
Granatniki RPG-7 umożliwiają zwalczanie celów pancernych na dystansie do ok. 400 m w przypadku granatów przeciwpancernych typu PG-7VL (zdolnych przepalić 50 cm stali pancernej) lub PG-7VR (zdolnych pokonać pancerz reaktywny i przepalić około 750 mm stali).
Trochę inaczej wygląda sprawa z granatami odłamkowymi OG-7V i termobarycznymi, które wystrzeliwane pod stromym kątem są stosowane w charakterze podręcznej artylerii. W przypadku granatu OG-7V mowa o zasięgu skutecznym do 700 m, a pole rażenia odłamkami wedle deklaracji producenta ma wynosić do 150 m2. Z kolei dla termobarycznych granatów RTB-7MA zasięg maksymalny wynosi 1,2 km i są one wyjątkowo skuteczne w terenie zamkniętym takim jak bunkry czy budynki.
W zależności od wybranych granatów "Lesya" może być bardzo skutecznym narzędziem do urządzania zasadzek na Rosjan bądź np. do osłaniania odwrotu Ukraińców na inne pozycje.
Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski