Na Rosjan będą czekać "pogromcy obcych". Pierwsza partia zamówiona
Ukraińcy zamówili dla swoich żołnierzy pierwszą partię produkcyjną wprowadzonych do służby z końcem 2023 r. zdalnie sterowanych wieżyczek "ShaBlya". Przedstawiamy ich osiągi.
10.01.2024 | aktual.: 10.01.2024 16:52
Ukraińcy starają się zniwelować przewagę liczebną Rosjan i zmniejszyć liczbę swoich rannych i poległych poprzez zastosowanie technologii. Jednym z bardzo skutecznych środków podczas obrony jest stosowanie zdalnie sterowanych wieżyczek z karabinami maszynowymi lub czasami nawet i granatnikami.
Normalnie stanowisko ze strzelcem karabinu lub granatnika maszynowego jest priorytetowym miejscem, na które wzywane jest wsparcie ogniowe w postaci np. ostrzału moździerzowego lub pobliskiego czołgu. Sprawia to, że strzelec np. karabinu maszynowego PKM czy wielkokalibrowego Browinga M2 ma mniejsze szanse na przetrwanie starcia niż jego koledzy.
Aby temu zaradzić Ukraińcy, masowo stają się zarówno tworzyć zdalnie sterowane np. ze 100 metrów rozwiązania improwizowane jak i profesjonalne od licznych startupów obronnych. Do tej drugiej kategorii należy moduł "ShaBlya", którego pierwsza partia produkcyjna została zamówiona jak na Telegramie przedstawia minister transformacji cyfrowej Ukrainy Mychajło Fiodorow.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Pogromca obcych" po ukraińsku — wieżyczka "ShaBlya" od Roboneers
Wieżyczka "ShaBlya" konstrukcja rozkładana na trójnożnej podstawie z uchwytem na broń, wyposażona w kamerę dzienną, termowizyjną i dalmierz laserowy. Wygląda, że oferowane są dwie wersje, z czego jedną jest wariant o masie 180 kg z wielkokalibrowym karabinem maszynowym typu DSzK, a drugi to lżejszy model dostosowany do PKM-a i podobnych.
Właśnie ten egzemplarz testowy był już kilkakrotnie sfilmowany, gdzie jako kontrolera wykorzystywano konsolkę Steamdeck. Ukraińska wieżyczka może obracać z prędkością 90 stopni na sekundę, a zakres jej pracy w elewacji wynosi od -13 do 75 stopni i 360 stopni azymucie. Z kolei połączenie "ShaBlya" z jednostką sterującą odbywa się za pomocą kabla co odporność na środki walki elektronicznej.
Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski