Sojusznik Rosji zmienia kierunek. Chcą kupić samoloty Rafale, a nie MiG‑29

Serbia od lat jest mocno związana militarnie z Rosją, co jest pokłosiem wojny z lat 90. XX wieku. Wygląda jednak, że widzimy pierwszy przejaw chęci zmiany głównego zagranicznego dostawcy uzbrojenia, którym może zostać Francja. Przypominamy, co potrafią myśliwce Rafale.

Dassault Rafale
Dassault Rafale
Źródło zdjęć: © Alpha Coders
Przemysław Juraszek

Jak podaje portal Bulgarianmilitary.com powołując się wypowiedź serbskiego prezydenta Aleksandara Vučića podaje, że Ci są zainteresowani pozyskaniem francuskich samolotów wielozadaniowych Rafale zamiast kolejnych rosyjskich MiG-29. Serbowie wysłali Francuzom zapytanie ofertowe, a powodem takiej decyzji mają być problemy z serwisowaniem rosyjskich maszyn.

Sankcje Zachodu sprawiają, że zakup sprzętu wojskowego od Rosji stał się w praktyce niemożliwy bez pociągania za sobą konsekwencji ekonomicznych. Obecnie Serbia użytkuje 11 myśliwców MiG-29, a planowała od Rosji pozyskać dodatkowe sześć sztuk. Teraz Serbowie patrzą w stronę Francuzów, którzy w przeciwieństwie np. do USA nie wymagają zmiany polityki zakupowej państwa, przez co zdobyli sporą część globalnego rynku uzbrojenia.

Prezentacja możliwości Rafale w wykonaniu "Bubu" z Rafale Solo Display. Armée de l'Air et de l'Espace

Rafale — najlepszy wybór bez problemów związanych z zakupem sprzętu z USA

Rafale to wielozadaniowa konstrukcja wywodząca sio ze wspólnego europejskiego projektu myśliwca przyszłości z lat 70. XX wieku, z którego wyewoluował Eurofighter Typhoon. Francuzi jednak w początkowej fazie się z programu wycofali wskutek konfliktu różnicy wymagań konstrukcyjnych i zdecydowali się stworzyć nowy samolot po swojemu.

Efekt prac odbył swój dziewiczy lot 4 czerwca 1986, a do służby w Aéronavale (lotnictwo marynarki wojennej) wszedł dopiero w 2001 roku, a parę lat później trafił do Armée de l'Air et de l'Espace gdzie zastępował samoloty Mirage 2000. Ta zwłoka w przyjęciu do służby wynikała z końca zomnej wojny i ograniczeń budżetowych, gdzie po upadku bloku wschodniego priorytetem francuskiego MON były operacje pokojowe i stabilizacyjne głównie w Afryce.

Rafale to, stosunkowo niewielka dwusilnikowa konstrukcja oparta na wykorzystaniu skrzydła typu delta z usterzeniem kaczki zapewniającego wyśmienite właściwości manewrowe zarówno przy niskich, jak i naddźwiękowych prędkościach. Francuzi zaprojektowali samolot jako maszynę wielozadaniową zdolną w zależności od konfiguracji uzbrojenia wywalczyć przewagę w powietrzu po dostarczenie paru ton bomb w konkretne miejsce bądź nawet przeprowadzania ataku nuklearnego (ostatnia opcja zarezerwowana wyłącznie dla Paryża).

Rafale jest fabrycznie wyposażony w pokładowe działko NEXTER 30M791 kal. 30 mm o szybkostrzelności do 2500 strz./min (najszybsza lotnicza rewolwerowa armata automatyczna świata tego kalibru) oraz w 14 (wersja morska ma o jeden mniej) pylonów do przenoszenia uzbrojenia.

Obejmuje ono najbardziej zaawansowane pociski powietrze-powietrze dalekiego zasięgu Meteor, pociski powietrze-powietrze krótkiego/średniego zasięgu MICA (warianty naprowadzane radarem RF lub na źródło ciepła typu IIR (imaging infrared seeker)), przeciwokrętowe AM 39-Exocet, pociski manewrujące Storm Shadow/SCALP-EG, kierowane bomby BANG (zestawy konwertujące ala JDAM) oraz ASMP-A z głowicą termojądrową.

Poza bogatym uzbrojeniem Rafale dysponuje bardzo zaawansowanym system walki elektronicznej SPECTRA, radarem typu AESA, czy pasywnym systemem IRST (Infrared Search and Track System) ułatwiającym wykrycie nawet samolotów wykonanych w technologii stealth i zapewniającym 360-stopniowe pokrycie systemem DDM-NG ostrzegającym przed nadlatującymi pociskami.

Jest to jeden z najlepszych samolotów świata, który dopiero w ostatnich latach zdobył większe sukcesy eksportowe, począwszy od Indii, a m.in skończywszy na ZEA czy Indonezji i jest pierwszym wyborem państw, które z powodów politycznych mają problem z polityką USA. Można domniemywać, że za Serbią podażą inni dotychczasowi użytkownicy rosyjskich samolotów wojskowych. Z ciekawostek można też dodać, że używane Rafale z Francji zakupiła też pod koniec 2021 roku Chorwacja.

Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie