Potęga północy się zbroi. Co najmniej podwoi produkcję amunicji
Finlandia, która niedawno weszła do NATO, podwoi swoją produkcję amunicji na potrzeby własne i wsparcia dla Ukrainy, które ma trwać ponad dekadę. Przedstawiamy, co produkują Helsinki.
14.12.2023 | aktual.: 14.12.2023 11:52
Fiński minister obrony podpisał umowę o co najmniej dwukrotnym zwiększeniu produkcji amunicji w m.in. fińskiej części norweskiego koncernu Nammo. Mowa tutaj o fabrykach Nammo Lapua Oy czy Nammo Vihtavuori Oy.
Państwa skandynawskie nalezą do jednych z najważniejszych dostawców broni do Ukrainy, które dostarczyły dużo nowoczesnego sprzętu w postaci np. bojowych wozów piechoty CV90, samobieżnych haubic H77BW Archer, systemów przeciwlotniczych Saab RBS-70 czy moździerzy 120 KRH 92 i transporterów opancerzonych Sisu XA-180/185.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oto co produkuje Finlandia — najwyższa precyzja z obydwu światów
Finlandia ze względu na swoją specyfikę była i jest użytkownikiem zarówno sprzętu radzickiego jak i zachodniego, do którego produkowała amunicję. Warto zaznaczyć, że jeszcze w latach 80/90. XX wieku firma Vammas Oy (dzisiaj Nammo Lapua Oy) produkowała radziecką amunicję artyleryjską kal. 122 mm, 130 mm i 152 mm obok natowskiej kal. 155 mm.
Biorąc pod uwagę wciąż wykorzystywanie haubic 2S1 Goździk (PzH 74) i innych systemów w tym kalibrze więc można zakładać, że linia produkcyjna amunicji nie została przez Finów zlikwidowana. W przypadku poradzieckich systemów najpewniej są to podstawowe pociski o zasięgu 15 km zawierające około 2,5 kg trotylu otoczonego stalowym odlewanym korpusem.
Można jednak zakładać wysoką precyzję wykonania zapewniającą znacznie lepszą celność niż produkcja rosyjska, podobnie jak ma to miejsce w bardzo cenionej przez wymagających użytkowników amunicji do broni strzeleckiej. Przykładowo np. fińska amunicja od firmy Lapua kal. 7,62x53 mm R jest wielokrotnie lepsza od rosyjskich snajperskich wariantów nabojów 7,62x54 mm R.
Drugim typem są pociski kal. 155 mm i tutaj Nammo produkuje dwa typy. Pierwszy to standardowy pocisk zawierający 9 kg trotylu o zasięgu 24 km dla dział z krótką lufą o długości 39 kalibrów pokroju haubic FH-70 i 31 km dla systemów z armatą o długości 52 kalibrów takich jak np. Krab, K9 Thunder czy PzH 2000.
Z kolei drugi typ to pocisk z gazogeneratorem o zasięgu zwiększonym do kolejno do 30 km dla krótszego działa oraz 41 km dla systemów z dłuższą armatą. Ten występuje w dwóch wariantach, z czego pierwszy zawiera 9 kg trotylu, a drugi zawiera ponad 10 kg materiału wybuchowego MCX-6100 co poprawia jego możliwości niszczące.
Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski