Pancerne marzenia Włochów. Chcą użyć pieniędzy z unijnego programu SAFE
Rzym analizuje możliwość sfinansowania pancernych zakupów w Rheinmetall z tanich pożyczek programu SAFE. Chcą w tym przypadku dogadać się z Węgrami.
Jak podaje portal Defense News Rzym rozważa wykorzystanie mechanizmu tanich pożyczek z programu SAFE do sfinansowania zakupu nowych czołgów KF51 Panther i i wozów KF41 Lynx od niemieckiego koncernu Rheinmetall.
Na początku roku unijni urzędnicy zapowiedzieli pulę preferencyjnych pożyczek o wartości 150 mld euro. We wrześniu ogłoszono wstępne alokacje: Polska — 43,7 mld euro, Rumunia — 16,7 mld, Francja i Węgry — po 16,2 mld, Włochy — 14,9 mld euro wraz do podziału z innymi beneficjentami.
Państwa mają czas do 30 listopada na przedstawienie Brukseli planów wydatkowania środków, a wypłaty przewidziano już w 2026 roku. Warto jednak zaznaczyć, że beneficjenci nie mogą finansować z tych pożyczek pojedynczych zakupów, ponieważ UE wymaga współpracy co najmniej dwóch państw przy wspólnych zamówieniach.
Wspólny zakup węgiersko-włoski
Temat pojawił się w Rzymie w poniedziałek, gdy premier Węgier Viktor Orbán spotkał się z premier Włoch Giorgią Meloni. "Dwaj przywódcy omówili możliwości oferowane przez europejski program SAFE, oceniając potencjalne synergie między Włochami i Węgrami w celu wsparcia ich zdolności przemysłowych i technologicznych" - przekazało biuro Meloni po rozmowach.
Dwa państwa łączy już jeden system uzbrojenia, którym są bojowe wozy piechoty KF41 Lynx, a drugim wspólnym punktem jest potencjalny zakup czołgów KF51 Panther, którego Włosi chcą kupić jako uzupełnienie dla modernizowanych czołgów C1/C2 Ariete. Tymi czołgami także byli zainteresowani Węgrzy, a za ich zakupem stoi mocny argument w postaci sfinansowania za pieniądze UE. Anonimowe źródło w resorcie obrony Włoch powiedziało Defense News, że zakupy obu platform mogą zostać objęte finansowaniem z pożyczek SAFE.
Włochy planują kupić 1 050 wariantów Lynxa, z wieżą produkcji krajowego dostawcy Leonardo. Z kolei Węgry zawarły w 2020 r. umowę na około 218 sztuk, z czego wszystkie poza pierwszymi 46 dostarczonymi już egzemplarzami mają powstać na Węgrzech.
KF41 Lynx — eksportowa alternatywa dla bardzo kosztownej Pumy
KF41 Lynx będący dziełem firmy Rheinmetall powstał na podstawie doświadczeń przy projektowaniu SPz Puma. Koncern jednak zdecydował się na korzystaniu już z dostępnych rozwiązań, co pozytywnie ma wpłynąć na cenę w porównaniu do Pumy.
Pierwszy raz model KF31 mogący przewozić do sześciu żołnierzy desantu zaprezentowano na Eurosatory 2016, a dwa lata później pokazano wersję KF41 zdolną do przewozu ośmiu żołnierzy.
KF41 Lynx cechuje się modułową budową, której celem jest maksymalna ochrona załogi i żołnierzy desantu. Jego masa, dochodząca do 50 ton z dodatkowym opancerzeniem, sugeruje znaczny poziom ochrony, który może przewyższać nowoczesne wersje szwedzkiego CV90. Możliwe, że wzmocniony boczny pancerz może wytrzymać strzały z armat automatycznych kal. 30 mm oraz granatów PG-7VL.
Ponadto KF31/41 Lynx ma wzmocniony strop, dzięki czemu ma być odporny na atak za pomocą bombletów przeciwpancernych amunicji kasetowej co ma być dokładką w przypadku obecności systemu obrony aktywnej, który dezorientuje systemy naprowadzania niektórych pocisków albo fizycznie niszczy nadlatujące obiekty.
Bojowy wóz piechoty KF31/41 Lynx wyposażony jest w wieżyczkę Lance z armatą 30 mm lub 35 mm, a także w wyrzutnie pocisków Spike-LR/LR2 o zasięgu 4/5,5 km. Daje to przewagę nad starszymi systemami, jak TOW-2 stosowanymi np. w M2A2 Bradley, ponieważ pociski Spike są bronią typu "odpal i zapomnij" oraz można nimi strzelać podczas ruchu.
Modułowa budowa Lynxa pozwala na łatwe tworzenie wyspecjalizowanych wariantów i np. dla wersji z armatą kal. 120 mm dość łatwa powinna być adaptacja też stosowanej choćby w Centauro II, a model przeciwlotniczy zyska najpewniej Skyrangera 30/35 w zależności od preferencji zamawiającego.