Najlepszy czołg Rosji. Zezłomował go dron warty grosze
Najlepsze czołgi Rosji, czyli T-90M, stają się coraz rzadszym widokiem na polu bitwy. Co więcej, dużo tych nowoczesnych maszyn wartych nawet 4,5 mln dolarów pada ofiarą dronów kosztujących poniżej 1 tys. dolarów. Wyjaśniamy, jak to możliwe.
Czołgi T-90M produkowane serynie od 2021 r. to szczyt rosyjskiej myśli pancernej. Według szacunków analityków z IISS (Międzynarodowego Instytutu Studiów Strategicznych) roczna produkcja tych maszyn wynosiła ok. 40 sztuk w 2022 r., a od 2023 r. ta liczba miała wzrosnąć do ok. 60-70 egzemplarzy. To oznacza, że Rosja mogła wyprodukować ok. 180 sztuk.
Tymczasem, jak wskazuje grupa analityków oryxspioenkop, już 111 sztuk zostało przez Moskwę utraconych na podstawie dostępnych w sieci zdjęć bądź nagrań. Mowa tutaj o czołgach zniszczonych, porzuconych lub przejętych przez Ukraińców. Co ciekawe, sporo T-90M pada ofiarą dronów FPV, jak widać na poniższym nagraniu kończącym się potężną eksplozją.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czołgi T-90M - szczyt ewolucji wadliwej rodziny czołgów T-72
Czołgi T-90M są produkowane poprzez gruntowną przebudowę starszych modeli T-90A lub T-72B. To sprawia, że po wyczerpaniu się stanu starszych maszyn w poradzieckich składach produkcja nowych T-90M się załamie.
Z kolei sama seria rodziny T-90 powstała jako odpowiedź na masowe niszczenie irackich maszyn T-72 podczas I wojny w Zatoce Perskiej. Rosjanie, chcąc uciec od porównań w celu marketingowym, przemianowali głęboką modernizację czołgu T-72B na T-90A. Ten następnie wyewoluował w T-90M, który stał się maskotką rosyjskich targów zbrojeniowych, podczas których był wielokrotnie zachwalany przez Władimira Putina.
Do głównych cech T-90M należy zaliczyć zastosowanie nowoczesnego systemu kierowania ogniem z termowizją (początkowo francuską, ale teraz najprawdopodobniej z innych źródeł) oraz zastosowanie dwuwarstwowego pancerza reaktywnego Relikt. Jest to jedna z kilku konstrukcji na świecie zapewniająca ochronę przed pociskami przeciwpancernymi z podwójną głowicą kumulacyjną i zmniejszająca skuteczność kinetycznych penetratorów wystrzeliwanych przez czołgi.
Słabości rosyjskich czołgów
Jednakże jest to rozwiązanie nakładane na właściwy pancerz zasadniczy, a ten to w zasadzie dalej pozostałość po T-72B. To oznacza, że w pancerzu reaktywnym są luki, które mogą wykorzystać piloci ukraińskich dronów FPV do ataku.
Jest to istotne, ponieważ T-90M podobnie jak wszystkie czołgi rodziny T-72 ma automat ładowania wraz z magazynem amunicyjnym umieszczony w kadłubie. Nie jest on w żaden sposób odizolowany od załogi i jakiekolwiek trafienie penetrujące powoduje eksplozję 22 pocisków i ładunków prochowych, która kończy się widowiskowym urwaniem wieży.
Rosjanie starają się w toku wojny poprawić ochronę antydronową poprzez dodanie np. specjalnie ukształtowanych stalowych płyt, mających zdetonować głowicę drona FPV przedwcześnie.
Wszystkie te zmiany spowodowały wzrost masy czołgu do nawet 48 ton, co wymusiło też zastosowanie mocniejszego silnika o mocy 1250 KM. Jest to jedna z najgroźniejszych maszyn, na jaką mogą się natknąć Ukraińcy na froncie.
Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski