Broń, której Europa nie da Ukrainie. Mają ją tylko USA
Państwa europejskie z mniejszym bądź większym trudem są w stanie wypełnić lukę po USA w kwestii wspierania Ukrainy. Istnieje przy tym jeden kluczowy system uzbrojenia, który mogą zapewnić Kijowowi jedynie Amerykanie.
Europa mimo zwiększenia produkcji pocisków artyleryjskich nie może zapewnić Ukrainie pocisków balistycznych zbliżonych do amerykańskich MGM-140 ATACMS. Tych po prostu nie ma, a opracowanie analogów nawet przy zapewnionym finansowaniu i woli politycznej zajmie lata. Jedyne co mogą zrobić w tej kwestii państwa europejskie, to wsparcie logistyczne dla Ukrainy, która opracowała swoje własne pociski balistyczne znane jako Grom/Grom-2.
Broń, przed którą ciężko się obronić
Pociski balistyczne to broń, przed którą ochronę mogą zapewnić nieliczne systemy przeciwlotnicze średniego zasięgu, produkowane przez kilka państw na świecie. W Rosji są to systemy S-300/400, a w Europie mieszanka amerykańskich baterii systemu Partiot i europejskich SAMP/T.
Są one jednak nieliczne, a bateria może zapewnić ochronę tylko na dystansie do 40 km od wyrzutni, co istotnie ogranicza liczbę chronionych obiektów. Co więcej, system przeciwlotniczy można pokonać zmasowanym atakiem kilku lub kilkunastu pocisków nadlatujących z różnych kierunków. Pokazują to np. przykłady przedarcia się pocisków na froncie w Ukrainie lub ataków rakietowych Iranu na Izrael.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Synology ActiveProtect DP340, czyli ultrabezpieczny backup dla firm
Potężna broń z USA, której bardzo brakuje Ukrainie
Ukraina z powodzeniem wykorzystuje amerykańskie pociski balistyczne MGM-140 ATACMS, które zostały opracowane w latach 90. XX wieku. Dotychczas Ukraińcy koncentrowali się na używaniu pocisków M39, które mają zasięg 165 km i zawierają głowicę kasetową z 950 bombletami M74 APAM. Pociski te były używane do atakowania m.in. baterii systemów S-300/400 oraz poligonów przeciwnika.
Jak podaje część źródeł, Ukraińcy mieli także otrzymać wersje M39A1 o zasięgu do 300 km, co osiągnięto poprzez zwiększenie zapasu paliwa kosztem głowicy bojowej, której ładunek bombletów zmalał do 300 sztuk. W celu zachowania skuteczności zastosowano poprawki w systemie naprowadzania, który poza nawigacją inercyjną zawiera też moduł nawigacji satelitarnej.
Pociski o dużych prędkościach
Poza głowicą kasetową pociski AGM-140 ATACMS występowały też w wariantach M48, M57 lub M57E1 z ciężką odłamkowo-burzącą głowicą bojową WAU-23/B o masie ok. 200 kg. Jest to wersja przeznaczona do niszczenia obiektów ufortyfikowanych.
Pociski MGM-140 ATACMS wyróżniają się zdolnością do osiągania prędkości Mach 3, czyli około 3700 km/h. Tak duża prędkość w połączeniu z krótkim dystansem sprawia, że rosyjskie systemy antybalistyczne, nawet te najnowsze w postaci S-400 Triumf, mają trudności z ich przechwyceniem.
Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski