"Trafiliśmy z 5 km w małe okno". Ukraińcy o pancernych zabytkach z Niemiec
Ukraińska załoga czołgu Leopard 1A5 z 44 Brygady Zmechanizowanej podzieliła się swoimi wrażeniami ze służby w czołgu Leopard 1A5. Oto co sądzą o tej leciwej konstrukcji.
Ukraińcy otrzymali ponad 160 czołgów Leopard 1A5 praktycznie z każdego zakątka Europy. Co ciekawe, w szkolenia ukraińskich załóg były zaangażowane nawet duńskie muzea sprzętu pancernego.
Okazało się, że początkowo wyśmiewane przez wielu czołgi Leopard 1A5 po bogatym obłożeniu ich kostkami pancerza reaktywnego są dość odporne na ataki dronów FPV. Jak przyznaje załoga Leoparda 1A5 z 44 Brygady, ich czołg oberwał paroma bezzałogowcami i nie spowodowały one istotnych uszkodzeń maszyny.
Ukraińska załoga o czołgu Leopard 1A5
Jednakże, jak zaznacza jeden z Ukraińców, dodatkowe opancerzenie istotnie wpływa na mobilność pojazdu, ponieważ fabryczny silnik nie był dostosowany do takiej masy. Warto zaznaczyć, że duża liczba kostek pancerza reaktywnego Kontakt-1 i Nóż wraz ze statywami może ważyć przynajmniej 1-2 tony. Tylko jedna kasetka pancerza Kontakt-1 waży 5,7 kg.
Jednocześnie Ukrainiec chwali celność zastosowanej armaty i systemu kierowania ogniem. Przyznaje, że pewnego razu trafił z pięciu kilometrów w małe okno. Działonowy Wadmim stwierdza, że mimo iż kaliber armaty jest mniejszy od tej stosowanej w czołgach T-64, to i tak wystarczy oddać z niej jedynie dwa strzały, aby zniszczyć rosyjską fortyfikację.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Leopard 1A5 - zabytek z elementami czołgu Leopard 2
Czołgi Leopard 1, chociaż były konstruowane w latach 60. XX wieku, to w latach 90. XX wieku przeszły liczne modyfikacje zwiększające ich efektywność bojową. W ten sposób powstała wersja A5.
Najbardziej znaczącą innowacją było zastosowanie systemu kierowania ogniem EMES 18, który bazuje na technologii wykorzystywanej w czołgach Leopard 2A4. Leopard 1A5 jest dzięki temu wyposażony w celownik termowizyjny dla działonowego oraz komputer balistyczny. Ten zestaw zapewnia dużo lepsze możliwości w porównaniu do czołgów T-62, T-64 czy wczesnych T-72.
Nowoczesny system kierowania ogniem w połączeniu z nowoczesną amunicją APFSDS-T sprawia, że armata kal. 105 mm pozwala na skuteczne przebijanie frontowego pancerza starszych wersji T-72B.
Jedynym minusem tych maszyn jest pancerz, który zapewnia jedynie podstawową ochronę przed karabinami automatycznymi i odłamkami pocisków artyleryjskich. Ukraińcy co prawda dość dokładnie obłożyli czołg kostkami pancerza reaktywnego, ale ten tylko zadziała wobec jednogłowicowych rozwiązań stosowanych w dronach FPV.
Przed dedykowanymi środkami przeciwpancernymi z tandemowymi głowicami kumulacyjnymi czy kinetycznymi penetratorami wystrzelonymi z innych czołgów zastosowane dodatki już nie chronią załogi. W środowisku braku profesjonalnej broni przeciwpancernej stare Leopardy 1 okazały się jednak bardzo skuteczną bronią.