ATACMS dla Ukrainy. Ujawniono, ile ich dostali

Ukraińcy po otrzymaniu zgody na wykorzystanie pocisków balistycznych MGM-140 ATACMS do atakowania celów w Rosji już działają. Pierwsze efekty już widać, ale mogą one nie potrwać długo.

Pociski balistyczne MGM-140 ATACMS odpalone gdzieś w Ukrainie.
Pociski balistyczne MGM-140 ATACMS odpalone gdzieś w Ukrainie.
Źródło zdjęć: © Telegram
Przemysław Juraszek

20.11.2024 | aktual.: 20.11.2024 14:18

Ukraińcy przeprowadzili atak na 67. arsenał GRAU zlokalizowany w rosyjskim obwodzie briańskim. Rosjanie twierdzili, że zestrzelili pięć z sześciu wystrzelonych pocisków, a straty były znikome, jednakże eksplozje i duży pożar na terenie składu kazały twierdzić co innego.

Tymczasem Reuters, powołując się na informacje od amerykańskiego urzędnika twierdzi, że Rosjanie strącili tylko dwa z ośmiu wystrzelonych pocisków balistycznych. Biorąc pod uwagę wcześniejsze pojedynki ATACMS-ów nawet z systemami przeciwlotniczymi S-400 Triumf jest to najbardziej prawdopodobny scenariusz.

Największym problemem Ukraińców może być tylko dostępność wystarczającej liczby pocisków, ponieważ - jak podaje Forbes - na wschód mogło trafić mniej niż 50 sztuk tej broni i to raczej w większości wersji z lat 90. XX wieku. Jeśli skuteczność uderzeń ma się utrzymać, Ukraina musi w następnych miesiącach otrzymać kolejne kilkadziesiąt pocisków.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

MGM-140 ATACMS — broń będąca koszmarem Rosjan

W ostatnim ataku Ukraińcy wykorzystali pociski MGM-140 ATACMS M39, czyli pierwsze warianty z lat 90. XX wieku o zasięgu do 165 km. Zostały one wyposażone jedynie w mniej precyzyjną niż satelitarną nawigację inercyjną. Mniejszą precyzję miała rekompensować ogromna głowica bojowa zawierająca ładunek 950 bombletów typu M74 APAM.

Z czasem powstały też warianty pocisków o zasięgu zwiększonym do 300 km i lepszej precyzji, na co wpłynęło dodanie nawigacji satelitarnej kosztem mniejszej głowicy. Dla porównania wariant M39A1 zawiera już 300 bombletów typu M74 APAM. Istnieje też wariant pocisku ze standardową głowicą odłamkowo-burzącą tzw. "unitary".

Same bomblety M74 APAM mają formę kul o masie 590 gramów i średnicy 6 cm, a ich skuteczność śmiertelnego rażenia sięga kilku metrów. We wnętrzu ich wolframowej obudowy znajduje się mieszanka materiałów wybuchowych oraz substancji zapalającej z prostym zapalnikiem uderzeniowym. Takli skład sprawia, że poza powstaniem gradu odłamków zdolnych przebić nawet kamizelki kuloodporne możliwe jest także wywołanie pożaru w strefie rażenia.

Broń o dużej prędkości

Najważniejszą cechą pocisków balistycznych MGM-140 ATACMS jest ich prędkość lotu sięgająca Mach 3, czyli 3700 km/h. Oznacza to, że pokonanie setek kilometrów zajmuje tej broni zaledwie kilka minut. Nie daje to obronie przeciwlotniczej przeciwnika wiele czasu na reakcję oraz - co ważniejsze - do zestrzeliwania takich pocisków balistycznych są potrzebne dość nieliczne systemy przeciwlotnicze średniego zasięgu.

Tych zawsze brakuje i trzeba wybierać, które regiony trzeba chronić kosztem innych. Dotychczas tego typu dylematy miała Ukraina, a teraz dzięki ATACMS-om zaczyna je mieć również Rosja.

Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie