Ukraińcy znów to zrobili. Najlepszy system antyrakietowy Rosji bezradny
Ukraińcy kontynuują demontaż rosyjskiej obrony przeciwlotniczej średniego zasięgu. Tym razem ofiarą padła bateria systemu S-400 Triumf zlokalizowana na Krymie. Oto, czego użyli Ukraińcy.
04.08.2024 | aktual.: 04.08.2024 11:38
Ukraińcy kontynuują ostrzał wartościowych celów zlokalizowanych na Krymie, do których należą np. baterie systemów przeciwlotniczych średniego zasięgu. Ukraińcy pochwalili się zniszczeniem czterech wyrzutni należących do kompleksu S-400 S-400 Triumf, rozlokowanego w okolicy Sewastopola.
Innym celem był remontowany okręt podwodny "Rostów nad Donem", który w wyniku trafienia zatonął. Atak został przeprowadzony przez jednostkę artylerii rakietowej współpracującą z marynarką wojenną Ukrainy. Wskazuje to na wykorzystanie wyrzutni M142 HIMARS, załadowanych pociskami balistycznymi MGM-140 ATACMS, znanymi z udanego polowania na rosyjskie systemy przeciwlotnicze i antyrakietowe.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
MGM-140 ATACMS — potężne, ale już stare pociski balistyczne z USA
Pociski balistyczne MGM-140 ATACMS wprowadzono do służby w armii Stanów Zjednoczonych w latach 90. XX wieku. W zależności od wersji, ich zasięg wynosi około 165 km lub 300 km. Warto wspomnieć, że nie jest to nowe rozwiązanie i Amerykanie już wprowadzają do służby jego następcę, pocisk PrSM.
Mimo to, nawet stare wersje pocisków są przez Ukraińców wykorzystywane z dużym sukcesem. Głównie w użyciu są wersje z głowicą kasetową oznaczone jako M39 oraz M39A1. Pierwsza charakteryzuje się zasięgiem 165 km, druga 300 km. Prędkość pocisków MGM-140 ATACMS wynosi Mach 3 (3700 km/h), a ich charakterystyka lotu okazała się ogromnym problemem dla Rosjan, których systemy przeciwlotnicze i antyrakietowe nie radzą sobie z nimi.
Różnica między wersjami M39 a M39A1 polega na sposobie naprowadzania oraz wielkości głowicy bojowej. W przypadku M39 mamy naprowadzanie oparte o moduł nawigacji inercyjnej i ładunek składający się z 950 bombletów M74 APAM. Natomiast w M39A1 ładunek bombletów zmniejszono do 300 sztuk, co pozwoliło na zwiększenie zapasu paliwa oraz dodanie modułu nawigacji satelitarnej, zapewniającego teoretycznie większą precyzję.
Warto zaznaczyć, że Rosjanie w ostatnich miesiącach nauczyli się zakłócać sygnał GPS, co powoduje pogorszenie precyzji trafienia nawet o kilkadziesiąt metrów. W przypadku pocisków MGM-140 ATACMS wpływa to nieznacznie na efektywność wersji M39A1, która dzięki ogromnej sile rażenia i tak pozostaje skuteczna. Problemy z GPS-em są bardziej dostrzegalne w przypadku pocisków GLSDB oraz artyleryjskich M982 Excalibur.
Głównym środkiem rażenia kasetowych wariantów pocisków MGM-140 ATACMS są bomblety M74 APAM. Ważą one 590 gramów i mają średnicę 6 cm. Ich obudowa wykonana jest z wolframu, co sprawia, że w chwili eksplozji tworzą się odłamki zdolne przebijać kamizelki kuloodporne. Dodatkowo, wewnątrz bombletów znajduje się materiał zapalający, który w momencie wybuchu generuje pożary. W praktyce, w strefie zero nic nie ma prawa przeżyć.
Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski