Unikatowe wozy zwiadowcze już niedługo w Ukrainie. Mają one siłę ognia czołgów

Wozy AMX-10 RCR podczas strzelania poligonowego.
Wozy AMX-10 RCR podczas strzelania poligonowego.
Źródło zdjęć: © YouTube | L'armée française - French Army
Przemysław Juraszek

26.01.2023 15:35

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Francuski minister obrony Sebastien Lecornu oświadczył, że już na początku lutego do Ukrainy trafią pierwsze wozy zwiadowcze AMX-10 RC. Łączą one znakomitą mobilność z siłą ognia czołgów pokroju, co jest unikatem w skali świata. Przypominamy ich osiągi.

We francuskiej telewizji minister obrony Sebastien Lecornu oświadczył, że już w lutym do Ukrainy trafią pierwsze wozy zwiadowcze AMX-10 RC, ale ich liczba pozostaje nieznana. Pierwsze zapowiedzi o planach ich dostarczenia pojawiły się jeszcze w lipcu 2022 roku i teraz zostaną dostarczone zapewne w tym samych czasie co bojowe wozy piechoty Marder bądź Bradley.

Będzie to bardzo znaczne zwiększenie możliwości ukraińskich jednostek zmechanizowanych, a wozy AMX-10 RC dzięki swojej armacie kal. 105 mm mają siłę ognia zbliżoną do tego, co oferowały czołgi Leopard 1. Będą więc w stanie poradzić sobie nie tylko z bojowymi wozami piechoty BMP-2/3, ale także nawet z czołgami T-62 lub starszymi T-72. Jednakże nawet najnowsze maszyny typu T-90M lub T-80BWM mogą zostać wyeliminowane w sprzyjających okolicznościach.

Francuski wóz rozpoznawczy AMX-10 RCR od Nexter Systems

AMX-10 RC — wóz rozpoznawczy z siłą ognia czołgu

AMX-10 RC został wprowadzony do służby w 1981 roku i jest on kontynuacją bardzo dobrze uzbrojonych kołowych wozów rozpoznawczych. Jego poprzednikiem był słynny Panhard AML, który ze swoją 90 mm armatą był w Afryce postrachem czołgów T-54 i T-55.

Następca został wyposażony w jeszcze większą niskociśnieniową armatę F2 zdolną strzelać pociskami odłamkowymi, kumulacyjnymi oraz podkalibrowymi, ale te nie są kompatybilne z innymi armatami kal. 105 mm.

Zostało ono osadzone na lekkiej 16-tonowej sześciokołowej platformie zdolnej nawet pokonywać przeszkody wodne dzięki parze pędników strumieniowych. Dodatkowo AMX-10 RC został wyposażony w bardzo zaawansowany system zawieszenia hydropneumatycznego z regulacją prześwitu, umożliwiający też nawracanie w miejscu. Jak dodamy do tego możliwość regulacji ciśnienia w oponach z wnętrza pojazdu to AMX-owi nie będzie straszne nawet ukraińskie błoto.

Minusem jest jednak poziom ochrony, ponieważ wykonany ze stopów aluminium pancerz zapewnia ochronę wyłącznie przed bronią strzelecką i odłamkami artyleryjskimi. Z tego względu jedyną formą obrony AMX-a jest jego mobilność zapewniana przez 280 KM silnik diesla, szybkość eliminacji wykrytych celów oraz wyrzutnia granatów dymnych.

Należy jednak wspomnieć, że we wczesnych latach 2000 Francuzi przeprowadzili modernizację wozów AMX-10 RC do standardu RCR. Obejmowała ona zastosowanie dodatkowego pakietu opancerzenia ceramicznego, systemu samoobrony Galix i poprawę celowników termowizyjnych dla działonowego i dowódcy o zasięgu identyfikacji do 4 km.

Już niedługo się okaże czy AMX-10 RC dorówna słynnemu poprzednikowi w polowaniu na rosyjskie czołgi na ukraińskich stepach.

Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także