Ukraiński dron z kataną. Czy da radę obcinać Rosjanom głowy?

W sieci pojawiło się dość interesujące nagranie przedstawiające drona typu FPV z przeczepioną kataną. Wyjaśniamy, czy "dron dekapitujący" ma prawo działać.

Ukraiński "dron dekapitujący" z kataną.Ukraiński "dron dekapitujący" z kataną.
Źródło zdjęć: © X (dawniej Twitter) | Special Kherson Cat
Przemysław Juraszek

Symbolem wojny w Ukrainie stały się komercyjne drony wykorzystywane na przysłowiowy milion sposobów. Poza wykorzystywaniem ich do zwiadu i naprowadzania artylerii drony służą też do poszukiwania zagubionych żołnierzy, dostarczania pomocy medycznej rannym bądź po dodaniu uzbrojenia do ataków kinetycznych.

Początkowo drony przystosowywano do zrzucania na przeciwnika granatów czy pocisków moździerzowych, a z czasem zaczęto z nich robić improwizowane wersje profesjonalnej amunicji krążącej typu Switchblade lub Warmate zdolnej do eliminowania żołnierzy piechoty, bojowych wozów piechoty lub nawet najnowszych czołgów. Co więcej, zdarzają się też przypadki dronów do rozstawiania na tyłach przeciwnika min lub przyjmowania kapitulacji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Teraz w sieci pojawiło się nagranie drona z przyczepioną kataną. Lecz to raczej efekt "radosnej twórczości" Ukraińców na zapleczu frontu. W teorii taki dron mógłby nadziać Rosjanina, ale skuteczniejszą metodą eliminacji wciąż jest granat czy bomblet przeciwpiechotny pozyskany z amunicji kasetowej.

Z kolei umieszczenie katany bokiem teoretycznie mogłoby skutkować zdolnością do dekapitacji człowieka, ale warto zaznaczyć, że japońska katana, mimo iż bardzo ostra jest zarazem lekka. Wbrew pozorom sprawne posługiwanie się nią wymaga sporej siły, a dron o masie paru kg nie zapewnia dostatecznego impetu, aby "latająca katana" była skuteczna.

Lepszym rozwiązaniem byłby tutaj cięższy miecz, ale wtedy ten byłby zbyt ciężki dla tak małego drona. Nie można jednak odmówić Ukraińcom kreatywności oraz najpewniej to nagranie będzie wykorzystywane do straszenia "latającymi katanami" Rosjan w mediach społecznościowych.

Wybrane dla Ciebie
Zrobili to pierwszy raz. Mocarstwo NATO kopiuje rozwiązanie z Ukrainy
Zrobili to pierwszy raz. Mocarstwo NATO kopiuje rozwiązanie z Ukrainy
Są znani z F-35. Zbudowali superdrona
Są znani z F-35. Zbudowali superdrona
Drony-wabiki. Ukraińcy używają ich na froncie
Drony-wabiki. Ukraińcy używają ich na froncie
W lecący samolot coś uderzyło. Już wszystko wiadomo
W lecący samolot coś uderzyło. Już wszystko wiadomo
"Latający Kreml". Putin może polecieć do Budapesztu luksusową maszyną
"Latający Kreml". Putin może polecieć do Budapesztu luksusową maszyną
Arktyczny bastion Putina. Półwysep Kolski to okno na świat i atomowy śmietnik Rosji
Arktyczny bastion Putina. Półwysep Kolski to okno na świat i atomowy śmietnik Rosji
Jak dotrzeć do Urana w kilka lat? Naukowcy z MIT wskazują sposób
Jak dotrzeć do Urana w kilka lat? Naukowcy z MIT wskazują sposób
Przyjrzeli się wojnie w Ukrainie. Wiedzą, jakiej broni nigdy nie kupią
Przyjrzeli się wojnie w Ukrainie. Wiedzą, jakiej broni nigdy nie kupią
Chiny przywiozły z Księżyca zaskakujący materiał. Tego się tam nikt nie spodziewał
Chiny przywiozły z Księżyca zaskakujący materiał. Tego się tam nikt nie spodziewał
Kometa 3I/ATLAS jednak ma anty-warkocz. Nowe zdjęcia potwierdzają
Kometa 3I/ATLAS jednak ma anty-warkocz. Nowe zdjęcia potwierdzają
Odkryto rytualny kompleks w Jordanii. Pokazuje historię epoki brązu
Odkryto rytualny kompleks w Jordanii. Pokazuje historię epoki brązu
Nowy sprzęt dla Ukrainy. Chcą kupić śmigłowce
Nowy sprzęt dla Ukrainy. Chcą kupić śmigłowce
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥