Komercyjne drony na wojnie. Poza bombardowaniem ratują też życie rannych żołnierzy
Wojna w Ukrainie, mimo swego okrucieństwa, jest także pokazem kreatywności żołnierzy. Tym razem mamy zastosowanie komercyjnego drona jako pomocy medycznej dla rannych żołnierzy. Wyjaśniamy, jak te "bezzałogowe karetki" działają.
21.08.2022 | aktual.: 22.08.2022 16:41
Komercyjne drony są wykorzystywane przez obie strony wojny, ale znacznie częściej używają ich Ukraińcy do prowadzenia rozpoznania czy do bombardowania Rosjan za pomocą granatów, rzadziej pocisków moździerzowych lub nawet swego rodzaju "bomb słoikowych". Ukraińcy wykorzystują też drony typu FPV w roli improwizowanych dronów "kamikadze".
Teraz widzimy także inne zastosowanie dronów, które jest ratunkiem dla rannych żołnierzy na froncie. Drony są używane w charakterze dostawców np. leków, mocnych środków przeciwbólowych, opasek uciskowych czy opatrunków. Obecnie wojskowi ratownicy medyczni zazwyczaj noszą potrzebny sprzęt na sobie lub jest on w pobliskim pojeździe.
Niestety osobisty zapas może być za mały względem potrzeb, a dostęp do środków z np. transportera opancerzonego może być ograniczony. Z tego powodu możliwość szybkiego dostarczenia potrzebnych rzeczy drogą lotniczą istotnie zwiększa szanse rannego na przeżycie. Na nagraniu widzimy jeden z takich zrzutów materiałów medycznych, które są następnie zabrane przez ukraińskiego żołnierza starającego się uratować towarzysza broni.
Komercyjne drony pokroju np. DJI Mavic 3 o masie 895 g pozwalają na około 40-46 minut lotu i w praktyce umożliwiają przenoszenie ładunków o masie nawet ok. 700 g, ale w takim przypadku czas lotu ulegnie znacznemu skróceniu.
Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski