Ukraińska kontrofensywa. Porzucone Leopardy 2A6 wrócą do walki
14.06.2023 10:48, aktual.: 14.06.2023 12:26
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Na początku ukraińskiej kontrofensywy sieć obiegły zdjęcia uszkodzonych i porzuconych czołgów Leopard 2. Wbrew oczekiwaniom Rosjan nie zostały one zniszczone. Z czasem pojazdy wrócą do walki, ponieważ Ukraińcy ściągają je z frontu za pomocą opancerzonych wozów zabezpieczenia technicznego Bergepanzer 3 Büffel.
Ukraińcy przeprowadzili uderzenie w obwodzie zaporoskim, gdzie szpicę stanowił sprzęt dostarczony przez Zachód. Niestety jak zawsze to bywa w przypadku sił atakujących na bardzo trudnym odsłoniętym terenie, straty były nieuniknione. Z tego powodu widzieliśmy np. porażone przez miny i/lub śmigłowce Ka-52 Aligator czołgi Leopard 2A4 czy Leopard 2A6 w towarzystwie bojowych wozów piechoty M2A2 Bradley ODS.
Te jednak spełniły swoje zadanie, ponieważ uchroniły życie swoich załóg, które często zdołały się bezpiecznie wycofać, aby walczyć kiedy indziej co pokazują nagrania z frontu. Z kolei sam utracony sprzęt jest po przesunięciu się frontu dalej odzyskiwany jak widać na poniższym nagraniu.
Widzimy na nim jak jeden z dostarczonych przez Kanadę i Niemcy opancerzonych wozów zabezpieczenia technicznego Bergepanzer 3 holuje Leoparda 2A6 na tyły wojsk. Tam czołg zostanie naprawiony lub jeśli uszkodzenia przekraczają możliwości ukraińskich oddziałów remontowych to Leopard 2A6 może trafić do Polski, która stała się obok np. Czech i Litwy zapleczem remontowym dla Ukraińców.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Bergepanzer 3 Büffel — jeżdżący warsztat dla czołgów Leopard 2
Wozy Bergepanzer 3 Büffel zostały wprowadzone do służby w latach 90. XX wieku i są następcą starszych Bergepanzer 2, które miały już problemy z holowaniem czołgów Leopard 2 o masie przekraczającej 50 ton. Okazało się, że starsze pojazdy bazujące na podwoziu czołgu Leopard 1 były już za słabe i z tego powodu zdecydowano się opracować nowość wykorzystującą podwozie Leoparda 2.
W efekcie powstał silnie opancerzony pojazd z silnikiem o mocy 1500 KM wyposażony w dźwig i wyciągarkę pozwalające na operowanie ładunkami kolejno o masie do 30 i 35 ton. Tyle wystarczy, aby np. zdjąć wieżę czołgu Leopard 2 w polu lub dokonać innych czynności serwisowych. Pojazd też może holować czołgi o masie nawet powyżej 60 ton, co jest nieosiągalne dla innych maszyn tego typu wykorzystywanych w Ukrainie.
Załogę tego 54-tonowego potwora stanowi trzech żołnierzy oraz wóz ma przedział transportowy dla zapasu części zamiennych i narzędzi. Ze względu na swoją rolę Bergepanzer 3 Büffel jest tylko wyposażony w uniwersalny karabin maszynowy MG3 do samoobrony przed piechotą.
Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski