Potężny sprzęt z Niemiec dla Ukrainy. To kolejna taka jednostka

Bergepanzer 2, karetka pogotowia, pojazdy dla służby granicznej, a także wózki widłowe - według serwisu Militaryj to sprzęt, jaki ostatnio Berlin przekazał Ukrainie. Z wykazu dostępnego na stronie niemieckiego rządu wynika, że łącznie Niemcy przekazali 13 wozów Bergepanzer 2. To ciekawa konstrukcja, bazująca na czołgu Leopard 1, która ma zapewnić mobilność wojsk pancernych, pomagać w naprawie uszkodzonych w walce pojazdów, czy montażu i demontażu elementów sprzętu wojskowego.

W 1961 roku niemieckie władze zgłosiły zapotrzebowanie na nowy pojazd zabezpieczenia technicznego i określiły stawiane przed nim wymagania. Dwa lata później nad takim projektem zaczęła pracować firma Porsche. Efektem były dwa prototypy zbudowane przez firmę Jung-Jungenthal, zaprezentowane w 1964 r. Później wóz był rozwijany w zakładach MaK Maschinenbau, gdzie stworzono kolejny prototyp. Jego testy ruszyły w 1965 r., tak samo jak i seryjna produkcja. Rok później pierwsza taka maszyna została przekazana Bundeswehrze.

W kolejnych latach wozy Bergepanzer 2 przeszły modernizację, czego efektem było stworzenie wersji Bergepanzer 2 A2. Zmieniono w niej przede wszystkim kadłub oraz ulepszono system ochrony przed bronią chemiczną, biologiczną oraz atomową (NBC). Jak zostało już wspomniane, konstrukcja Bergepanzer 2 opiera się na niemieckim czołgu podstawowym drugiej generacji - Leopard 1, który opracowano w latach 60. XX wieku.

Jego opancerzona kabina pomieści 4 osoby. Zazwyczaj jest to kierowca, dowódca oraz dwóch mechaników. Wóz o długości 7,57 m, szerokości 3,25 m oraz wysokości 2,7 m i masie ponad 39 ton może poruszać się po utwardzanych drogach z prędkością ponad 60 km/h. Jego zasięg szacuje się na 850 km jeśli chodzi o utwardzane drogi i 500 km w przypadku poruszania się w terenie. Wyposażenie Bergepanzer 2 pozwala na pokonywanie rowu czy brodu i innych przeszkód. Pomagają w tym m.in. lemiesz, wyciągarka czy dźwig.

Pojazd uzbrojono w dwa karabiny maszynowe MG3 kal. 7,62 mm oraz wyrzutnie granatów dymnych. To ważna w przypadku pojazdu, który może działać niedaleko frontu lub w miejscach narażonych na ataki wroga. Bergepanzer 2 bez wątpienia przyda się Ukraińcom, którzy regularnie odzyskują rosyjski sprzęt wojskowy, o czym niejednokrotnie pisaliśmy. Często są to wyjątkowe okazy jak np. czołg T-90M Proryw. W większości przypadków są to zniszczone lub zepsute jednostki, chociaż zdarza się zupełnie nienaruszony, porzucony przez armię Putina sprzęt.