Portugalskie czołgi Leopard 2A6 dla Ukrainy. Jest to jedna z najnowszych wersji

Fiński Leopard 2A6 podczas ćwiczeń poligonowych.
Fiński Leopard 2A6 podczas ćwiczeń poligonowych.
Źródło zdjęć: © GETTY | Bloomberg
Przemysław Juraszek

04.02.2023 20:13, aktual.: 05.02.2023 13:31

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jak poinformował premier Portugalii przekaże Ukrainie pewną liczbę czołgów Leopard 2A6. Portugalskie czołgi, tak samo jak niemieckie, są nowszymi wersjami od tych, którymi dysponuje m.in. Polska. Wyjaśniamy, co one potrafią.

Jak podaje portal Militarny, do Ukrainy trafią portugalskie czołgi Leopard 2A6 w nieznanej liczbie, ale nie będzie ich dużo. Portugalia ma na stanie tylko 37 maszyn. Najpewniej mowa tutaj o paru egzemplarzach, które dołączą do obiecanych przez Niemcy 14 sztuk.

Portugalskie czołgi, podobnie jak w przypadku kanadyjskich, są używanymi egzemplarzami zakupionymi od Holandii w 2008 roku. Pozimnowojenna wyprzedaż sprzętu pancernego przez Niemcy oraz Holandię bardzo wpłynęła na popularność czołgów Leopard 2 w Europie, o czym pisał Łukasz Michalik. Portugalia nie była tutaj wyjątkiem, podobnie jak Polska, która za stosunkowo niewielkie pieniądze pozyskała czołgi Leopard 2A4 i A5.

Leopard 2A6 Bundeswehry

Leopard 2A6 - ulepszony pancerz, najdłuższe natowskie działo kal. 120 mm i tryb hunter-killer

Leopard 2A6 został opracowany na początku lat 2000. XXI wieku. Obejmował on dalszą poprawę opancerzenia w stosunku do wariantu A5, gdzie wprowadzono charakterystyczne kliny montowane na wieży znacząco zwiększające niskim nakładem masy (dwie stalowe płyty pokryte gumą, za którymi znajduje się powietrze) ochronę przed pociskami z głowicami kumulacyjnymi, jak i penetratorami kinetycznymi trafiającymi we wskutek ich działania w pancerz zasadniczy bokiem.

Drugą najbardziej istotną zmianą było zastosowanie dłuższej armaty Rheinmetall Rh-120 L/55, która pozwalała rozpędzać penetratory APFSDS-T do wyższej prędkości co skutkowało poprawą penetracji celów. Co ciekawe jest to działo o trzy kalibry dłuższe (55 vs 52 kalibry) niż to stosowane we francuskim czołgu Leclerc.

Trzecią rewolucją było wprowadzenie trybu hunter-killer, gdzie to dowódca dzięki własnemu termowizyjnemu celownikowi panoramicznemu wyszukuje cele. Następnie armata automatycznie się naprowadza we wskazanym kierunku, a działonowy celuje dokładniej i niszczy cel. Taka metoda działania pozwala na szybsze namierzane i eliminację celów była wtedy nowością, która stała się obecnie standardem.

Ogólnie rzecz biorąc czołgi Leopard 2A6 zostały zaprojektowane jako argument ostateczny przeciwko nawet najlepszym radzieckim, a później rosyjskim czołgom i środkom przeciwpancernym. Czołgi Leopard 2A6 będą koszmarem Rosjan mających nawet szczęście znajdować się w najnowszych zgodnych z zakładaną przez producenta niezubożoną specyfikacją stosunkowo mało licznych czołgach T-90MT-80BWM.

Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski