Pocisk Spike NLOS. Apache zniszczy cel odległy nawet o 32 km 

Amerykańskie śmigłowce AH-64E Apache Guardian zostaną uzbrojone w pociski Spike NLOS. To broń, która pozwala na niszczenie celów odległych nawet o 32 kilometry. Pociski te zostały zaoferowane również Polsce.

Śmigłowiec Apache z pociskami Spike NLOSŚmigłowiec Apache z pociskami Spike NLOS
Źródło zdjęć: © USAF | SK
Łukasz Michalik

Amerykanie chcą wyposażyć swoje śmigłowce Apache w broń, która pozwoli na niszczenie celów spoza zasięgu obrony przeciwlotniczej. Stosowane obecnie pociski Hellfire mają zasięg ok. 8 km, a ich następcy – pociski AGM-179 JAGM – ok. 16 km. Zastosowanie nowych pocisków Spike NLOS pozwoli na zwiększenie tego dystansu dwukrotnie, aż do 32 km.

Broń ta jest oferowana również Polsce, gdzie w zakładach Mesko prowadzona jest od lat produkcja pocisków przeciwpancernych Spike (obecnie Spike LR). Stanowią one m.in. uzbrojenie wieży ZSSW-30, przeznaczonej dla bojowych wozów piechoty Borsuk i kołowych transporterów opancerzonych Rosomak.

Producent pocisków Spike NLOS, izraelski koncern Rafael, oferuje Polsce zarówno same pociski, jak i transfer technologii, pozwalający na ich produkcję.

Pocisk przeciwpancerny Spike NLOS

Spike NLOS to najbardziej zaawansowany pocisk z rodziny Spike. Oznaczenie NLOS (Non Line Of Sight) wskazuje, że może być odpalany w sytuacji, gdy jego użytkownik nie widzi celu. To pomocne np. w sytuacji, gdy atakowany jest cel znajdujący się np. po drugiej stronie wzniesienia czy ukryty za jakąś zasłoną. Możliwości Spike NLOS są jednak znacznie większe.

Najnowsza wersja Spike NLOS jest zaliczana do pocisków szóstej, najnowszej generacji. Mogą być one odpalane nie tylko bez widoczności celu, ale strzelanie może odbywać się salwami.

W praktyce oznacza to, że platforma dysponująca czteroprowadnicową wyrzutnią, może odpalić wszystkie cztery pociski w tym samym czasie, a jeden operator może naprowadzać je jednocześnie na cztery różne cele.

Co więcej, istnieje możliwość przekazywania kontroli nad lecącym pociskiem pomiędzy różnymi operatorami. Daje to bardzo duże możliwości, dzięki którym np. oddział, który nie ma już pocisków przeciwpancernych, może nadal prowadzić ostrzał, korzystając ze Spike’ów wystrzelonych przez kogoś innego.

Innym wariantem wykorzystania tej możliwości jest odpalenie pocisków przez śmigłowiec, który następnie wycofuje się z niebezpiecznej strefy, a kontrolę nad lecącymi pociskami przejmują żołnierze znajdujący się na ziemi.

Spike NLOS samodzielnie rozpoznaje cele

Kolejną ważną cechą pocisków Spike NLOS jest możliwość samodzielnego poszukiwania celu. Chodzi w tym przypadku nie o podążanie do miejsca o ustalonych współrzędnych czy zniszczenie po prostu jakiegoś czołgu, ale o samodzielne wyszukiwanie konkretnego celu m.in. na podstawie zdjęcia, zdalnie przesłanego do pocisku.

Dzięki rozwiązaniu o nazwie Target Image Acquisition możliwa jest przy tym bardzo wysoka precyzja rozpoznawania obiektów. Jest ona na tyle wysoka, że w scenariuszu, gdy lecący pocisk znajdzie na swojej drodze grupę czołgów, automatyczna identyfikacja wskaże jako priorytetowy cel czołg dowódcy i ten właśnie cel zostanie zaatakowany.

Wybrane dla Ciebie
Zajrzeli w atmosferę egzoplanety. Ależ gorąco!
Zajrzeli w atmosferę egzoplanety. Ależ gorąco!
Czołgi K2PL ze Śląska. Transfer technologii podpisany
Czołgi K2PL ze Śląska. Transfer technologii podpisany
Zdjęcia ujawniły prawdę. Rosjanie robią to w obwodzie kurskim
Zdjęcia ujawniły prawdę. Rosjanie robią to w obwodzie kurskim
Wlecieli w oko cyklonu. Zastała ich oczekiwana cisza
Wlecieli w oko cyklonu. Zastała ich oczekiwana cisza
Co zabijało żołnierzy Napoleona podczas odwrotu z Rosji? Są nowe poszlaki
Co zabijało żołnierzy Napoleona podczas odwrotu z Rosji? Są nowe poszlaki
Umieszczą pociski na orbicie okołoziemskiej. Pierwsze już w 2026 roku
Umieszczą pociski na orbicie okołoziemskiej. Pierwsze już w 2026 roku
Groźniejsze niż pociski balistyczne. Są ogromnym problemem Ukraińców
Groźniejsze niż pociski balistyczne. Są ogromnym problemem Ukraińców
Największy okręt wojenny świata. USS Gerald R. Ford to więcej niż pływające lotnisko
Największy okręt wojenny świata. USS Gerald R. Ford to więcej niż pływające lotnisko
Bolesna strata Rosjan. Stracili lepszy wariant systemu S-300
Bolesna strata Rosjan. Stracili lepszy wariant systemu S-300
ESA wprowadza „wskaźnik zdrowia” orbity. Pierwszy wynik: jest źle
ESA wprowadza „wskaźnik zdrowia” orbity. Pierwszy wynik: jest źle
Nie tylko Gripeny. Ukraina patrzy również na dwa mocarstwa
Nie tylko Gripeny. Ukraina patrzy również na dwa mocarstwa
Zhuque-3 z kluczowym testem. Chińska rakieta wielokrotnego użytku bliżej debiutu
Zhuque-3 z kluczowym testem. Chińska rakieta wielokrotnego użytku bliżej debiutu
NIE WYCHODŹ JESZCZE! MAMY COŚ SPECJALNIE DLA CIEBIE 🎯