Nowe potężne KTO Rosomak z ZSSW-30 dostarczone. Dostali je Podhalańczycy

Do 21. Brygady Strzelców Podhalańskich dotarło pięć pierwszych egzemplarzy nowej wersji transportera KTO Rosomak wyposażonego w zdalnie sterowaną bezzałogową wieżę ZSSW-30. Pojazdy zostały zamówione na mocy umowy z lipca 2022 r., obejmującej dostarczenie 70. sztuk.

Bezzałogowe wieże zapewnią skokowy wzrost możliwości transporterów KTO Rosomak, szczególnie w kontekście zwalczania celów pancernych za pomocą podwójnej wyrzutni przeciwpancernych pocisków kierowanych (ppk) Spike-LR.

Obecnie wykorzystywane w Wojsku Polskim transportery KTO Rosomak posaidają załogowe dwuosobowe wieże Hitfist-30P włoskiej firmy OTO Melara (dziś Leonardo). Są one produkowane na licencji przez gliwicki Bumar. Wieże nie zostały zintegrowane z ppk Spike-LR, co w przypadku natknięcia się Rosomaka na czołg stanowi bardzo znaczący problem.

Jego rozwiązanie stanowi zdalnie sterowana bezzałogowa wieża ZSSW-30, opracowywana od 2013 r. przez konsorcjum składające się z firm Huta Stalowa Wola, WB Electronics, PCO i Zakłady Mechaniczne Tarnów. Dostawy wszystkich 70. pojazdów wyposażonych w ten system mają zostać zrealizowane do 2027 r.

Wieża ZSSW-30 charakteryzuje się kątem ostrzału w pionie w zakresie od -9 do +60 stopni. Jest wyposażona w system wykrywania promieniowania laserowego OBRA-3 SSP-1 zintegrowany z ośmioma wyrzutniami granatów dymnych. Ponadto umożliwia ona działanie w trybach HUNTER-KILLER oraz KILLER-KILLER.

Główne uzbrojenie systemu stanowi armata automatyczna Mk44 Bushmaster II kal. 30 mm o zasięgu efektywnym 3 km. Może ona zwalczać nawet śmigłowce z bliskiej odległości. Wybór amunicji do tej armaty obejmuje odłamkowo-zapalającą, przeciwpancerną, wielofunkcyjną oraz najnowszą, programowalną Mk310 PABM-T, która detonuje się w powietrzu nad celem.

Poza główna armatą strzelec ma do dyspozycji uniwersalny karabin maszynowy UKM 2000C oraz podwójną wyrzutnię ppk Spike-LR o zasięgu 4 km. Nowy Rosomak jest w stanie zniszczyć praktycznie każdy rosyjski czołg. Jest to możliwe dzięki kombinacji atakowania górnego pancerza lotem nurkowym i potężnej tandemowej głowicy, zdolnej przepalić ponad 700 mm stali pancernej chronionej pancerzem reaktywnym.

Sama wieża ZSSW-30 zapewnia podniesienie możliwości ofensywnych transporterów KTO Rosomak do poziomu zarezerwowanego dla bojowych wozów piechoty. System został też oceniony bardzo pozytywnie przez Koreańczyków, którzy porównywali ją z rozwiązaniem izraelskim. Poza transporterami KTO Rosomak nowe wieże trafią też na bojowe wozy piechoty Borsuk.