Zhuque-3 z kluczowym testem. Chińska rakieta wielokrotnego użytku bliżej debiutu
Chiński sektor kosmiczny nie marnuje ani chwili w wyścigu o dominację w przestrzeni kosmicznej. Do liderów jeszcze Chinom trochę brakuje, ale rozpęd, z jakim zbliżają się do nich, jest naprawdę imponujący. Doskonałym przykładem mogą tu być prace rozwojowe rakiety wielokrotnego użytku Zhuque-3, która właśnie zaliczyła kolejny ważny test.
Chińska firma LandSpace pochwaliła się właśnie swoim najnowszym osiągnięciem. W ośrodku zlokalizowanym przy Centrum Startów Satelitarnych Jiuquan (JSLC) z powodzeniem zatankowano w pełni rakietę Zhuque-3, a następnie przeprowadzono test statyczny. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, firma planuje pierwszy lot testowy rakiety w ciągu najbliższych dwóch miesięcy.
LandSpace już od jakiegoś czasu rozwija dwustopniową rakietę wielokrotnego użytku Zhuque-3. System ten pod wieloma względami przypomina testowany przez SpaceX zestaw Starship/Super Heavy, choć różnią się one między sobą rozmiarami i możliwościami.
W styczniu 2024 r. na JSLC przeprowadzono pierwszy udany test startu i lądowania pionowego (VTVL-1). We wrześniu, podczas kolejnego testu prototyp rakiety zawisł w trakcie lotu na ponad 200 sekund i ponownie bezpiecznie wylądował. W czerwcu specjaliści z LandSpace wykonali statyczną próbę prototypu boostera (dolnego członu rakiety).
Zaledwie kilka dni temu, 22 października, odbyła się kolejna próba statyczna. Tym razem rakieta była już w pełni zatankowana, aczkolwiek przymocowana na stałe do stanowiska startowego. Uruchomienie silników w tej konfiguracji stanowi kluczowy test wszystkich układów systemu przed pierwszym właściwym lotem, który może się odbyć już w ciągu najbliższych dwóch miesięcy.
To się nazywa imponujące tempo testów
Z uwagi na to, że test przebiegł pomyślnie, specjaliści dokonają teraz szczegółowej inspekcji każdego elementu rakiety, a następnie przygotują ją do pierwszego lotu na orbitę oraz do pierwszej próby odzyskania dolnego członu rakiety. Według obecnych planów, pierwszy człon rakiety powinien zostać odzyskany po locie orbitalnym już w przyszłym roku. Jeżeli to się uda, to firma planuje ponowne wystrzelenie tego samego boostera w lot orbitalny kilka miesięcy później.
Za napęd rakiety Zhuque-3 odpowiada dziewięć silników Tianque-12A (TQ-12A). Rakieta ma wysokość 65,9 m i zdolność wyniesienia na orbitę 11,8 tys. kg w konfiguracji bez odzyskiwania pierwszego członu lub 8 tys. kg w wariancie z możliwością jego odzyskania i ponownego wykorzystania.
Można zatem powiedzieć, że choć system od strony technologii przypomina Starshipa, to od strony możliwości plasuje się nieco poniżej możliwości Falcona 9. Owszem, w dalszej perspektywie firma już teraz planuje budowę większej i mocniejszej rakiety Zhuque-3E, ale i ona będzie stanowiła konkurencję głównie dla Falcona 9.