Ogromna pomoc Korei Płn. Dali Rosji więcej amunicji niż UE Ukrainie

Jak podaje południowokoreański minister obrony, Shin Won-sik, od szczytu Władimira Putina i Kim Dzong Una we wrześniu 2023 r. z Korei Północnej do Rosji wysłano około 6700 kontenerów, które mogły pomieścić nawet 3 miliony pocisków artyleryjskich kal. 152 mm. Jest to liczba znacznie większa od dostaw realizowanych przez państwa UE w tym samym okresie oraz porównywalna do dostaw amerykańskich.

Ponadto, jak wskazuje Shin Won-sik, północnokoreańskie fabryki amunicji pracują obecnie na 30 proc. swojej maksymalnej wydajności z powodu braków komponentów. Rosja ma płacić Korei Północnej żywnością, surowcami do produkcji amunicji oraz najprawdopodobniej technologią z zakresu lotnictwa i satelitów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Północnokoreańska amunicja artyleryjska umożliwiła Rosjanom przeprowadzenie operacji zajęcia Awdijiwki, jednak jej jakość jest wręcz fatalna. W sumie jej jedynym plusem jest dostępność, a minusem – w zasadzie wszystko inne.

Rosyjscy artylerzyści narzekają, że zasięg tych pocisków potrafi być nawet dwukrotnie mniejszy niż zasięg pocisków rosyjskich bądź irańskich, ładunek prochowy jest nieprzewidywalny, co sprawia, że powtarzalność osiągów pocisków z danej serii produkcyjnej jest zerowa, a amunicja ta charakteryzuje się bardzo dużym współczynnikiem niewypałów.

To sprawia, że wystrzelony z lufy pocisk, jeśli nie wybuchnie przy strzale lub spadnie na pozycje Rosjan, to najprawdopodobniej chybi lub nawet nie eksploduje przy upadku w pobliżu celu. Nie jest to pocieszające dla Rosjan, których systemy artyleryjskie dysponują dużo krótszym zasięgiem niż systemy zachodnie.

Przykładowo, najpopularniejsze w Rosji haubice kal. 122 mm charakteryzują się zasięgiem zaledwie 15 km, a kal. 152 mm – około 18 km przy zastosowaniu najprostszych pocisków ze ścięciem tylnym. Drugi kaliber jest preferowany, ponieważ pociski zawierają aż około 8 kg trotylu, w stosunku do kal. 122 mm, którego pociski zawierają około 2,5–3,5 kg materiału wybuchowego.

Tymczasem, w przypadku natowskiego kal. 155 mm, nawet w przypadku systemów z krótką armatą o długości 39 kalibrów, takich jak FH-70 czy TRF1, maksymalny zasięg to 24 km przy zastosowaniu najtańszej, a przez to najpowszechniejszej amunicji.

Ponadto Rosjanie dostarczyli też rakiety kal. 122 mm o teoretycznym zasięgu do 20 km do wyrzutni BM-21 Grad, które miewają tendencję do eksplodowania w prowadnicach rurowych, oraz pociski moździerzowe kal. 120 mm i pociski balistyczne krótkiego zasięgu. Te ostatnie wydają się działać najlepiej i sprawiają Ukraińcom bardzo wiele problemów.