Nowa generacja pocisków. Rosja ogłosiła rozpoczęcie prac
Rosja ogłosiła rozpoczęcie prac nad nową generacją pocisków manewrujących o zasięgu praktycznie nieograniczonym. Broń ma mieć napęd jądrowy, a jej prędkość maksymalna ma wynieść 3 Ma, czyli nawet 3600 km/h.
Putin mówił o nowym pociski podczas uroczystości na Kremlu, na której uhonorowano zespoły stojące za programami Buriewiestnik i Posejdon - czytamy na portalu United24 Media. Prace mają dotyczyć pocisków o prędkości do 3 Ma. United24 Media podkreśla, że Rosja chce seryjnie rozwijać koncepcję napędu jądrowego, a nie ograniczać się do demonstratora.
Oświadczenie Putina następuje po twierdzeniach o locie testowym Burewiestnika na dystansie 14 tys. km przez 15 godzin. Program ten, zapowiedziany przez Putina w 2018 r., zakłada pocisk o "praktycznie nieograniczonym" zasięgu dzięki miniaturowemu reaktorowi pokładowemu.
Nowe pociski mogłyby startować z lądu, morza i powietrza. Taki rozwój miałby utrudnić obronę powietrzną USA i NATO, wprowadzając nietypowe trasy lotu, niższą wykrywalność radarową i długotrwałe krążenie nad celem. Według cytowanych przez rosyjskie media urzędników przyszłe pociski mogą osiągać prędkości naddźwiękowe, a docelowo hipersoniczne.
United24 Media przypomina jednocześnie o ryzykach programu: bezpieczeństwie, niezawodności i wpływie na środowisko. Wspomniano wcześniejsze incydenty testowe, w tym eksplozję w Nionoksie w 2019 r., oraz wyzwania techniczne, jak stabilne naprowadzanie na długich, niskich profilach lotu i szczelność reaktora w razie katastrofy.