Latają nisko i trójkami. Rosjanie się ich strasznie boją

Latają nisko i trójkami. Rosjanie się ich strasznie boją

Warmate w locie
Warmate w locie
Źródło zdjęć: © WB Group
Przemysław Juraszek
10.01.2024 20:06, aktualizacja: 11.01.2024 09:14

Polskie drony Warmate są bardzo cenione przez Ukraińców i wywołują panikę wśród Rosjan, ponieważ są w stanie poradzić sobie tam, gdzie inne nie dają rady. Przedstawiamy ich osiągi.

Na Rosyjskim Telegramie pojawił się ostrzeżenia dotyczące polskich dronów Warmate, które zaobserwowano pod Bachmutem, Awdijiwką i Marinką. Rosjanie przekazują, że polskie drony latają bardzo nisko tuż nad koroną drzew, co utrudnia ich wykrycie.

Ponadto polskie drony mają latać trójkami i są w stanie atakować cele niedostępne dla komercyjnych dronów "kamikadze" lub dronów bombardujących znanych jako Baba Jaga. Drony Warmate są w stanie operować na terenie, gdzie Rosjanie mają rozstawione wojskowe systemy walki elektronicznej pokroju np. Siłok-01 lub R-330Ż Żytiel.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Drony Warmate — bezzałogowe koszmary Rosjan z Polski

Warmate to lekki dron Grupy WB o rozpiętości skrzydeł 1,6 m ważący 5,3 kg i mierzący 1,1 długości zdolny do przebywania w powietrzu przez godzinę. Przekłada się to przy prędkości 80 km/h (podczas ataku ta wzrasta do 150 km/h) na maksymalnie 80 km zasięgu. Jednakże najefektywniejsze wykorzystanie drona to około 30 km, ponieważ taki jest zasięg komunikacji radiowej.

Kadłub drona jest wykonany z kompozytów, a za jego napęd odpowiada silnik elektryczny zasilany z pokładowych akumulatorów, co zmniejsza sygnaturę cieplną oraz akustyczną. Już nieraz polskie drony były w stanie posłać na złom nawet najnowsze rosyjskie systemy przeciwlotnicze w postaci m.in. Pancyra-S1. W praktyce Rosjanom pozostaje tylko antydronowa modlitwa.

Jest to też wszechstronna konstrukcja, którą można dostosować do przeprowadzania szerokiego spektrum zadań dzięki wymiennej głowicy montowanej od przodu. Głowica rozpoznawcza zawiera kamerę i w tym przypadku Warmate to dron wielorazowy w porównaniu do innych opcji. Te obejmują np. głowice odłamkowo-burzące zawierające około 800 g materiału wybuchowego, kumulacyjne zdolne przepalić ponad 200 mm stali pancernej bądź termobaryczne szczególnie skuteczne w zamkniętych pomieszczeniach.

Może nie wydaje się to wiele, ale dzięki bardzo dobrej celności, gdzie kołowy błąd trafienia (Circular Error Probable, CEP) to mniej niż 1,5 m są one jak najbardziej wystarczające. Warto też nadmienić, że Warmate są zdolne do działania w trybie roju pozwalającego np. zaatakować cel paroma bezzałogowcami w kilku konfiguracjach z różnych kierunków.

Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie