Ukraińcy z nową bronią. Atakują Rosjan "kulami śmierci"
Rosyjscy żołnierze z jednostki piechoty morskiej pokazali, czym zaatakowali ich Ukraińcy. Są to nowe głowice odłamkowe dla dronów komercyjnych typu FPV oferujące znacznie większą siłę rażenia przy mniejszej masie niż ma to miejsce w przypadku improwizowanych rozwiązań. Przedstawiamy specyfikację ukraińskich "kul śmierci".
Wojna w Ukrainie stała się miejscem masowego wykorzystywania komercyjnych dronów "kamikadze" budowanych w oparciu o odchudzone drony typu zapewniające pilotowi widok z perspektywy pierwszej osoby). Do takich dronów, gdzie w zasadzie została tylko rama, kamera, pakiet baterii i silniki elektryczne wraz z wirnikami przyczepiano np. odchudzone granaty przeciwpancerne PG-7VL lub bomblety pochodzące z amunicji kasetowej.
Pozwalało to na uzyskanie precyzyjnego środka rażenia o zasięgu do około 1 km, który w zależności od ładunku był zdolny do niszczenia czołgów lub do polowania na żołnierzy piechoty czasem w ostateczności broniących się za pomocą patyków.
Teraz do sieci trafiło nagranie Rosjan prezentujących nowe ukraińskie drony ze specjalnie zaprojektowanymi pod nie ładunkami odłamkowymi od Shock Wave Dynamics zapewniającymi 360-stopniowe pokrycie obszaru. Najprawdopodobniej dron zdołał się rozładować przed zakończeniem misji, został uszkodzony lub został przejęty za pomocą systemów walki elektronicznej.
Na nagraniu widać ładunki odłamkowe oznaczone jako FRAG-09-576 o masie 1,3 kg i FRAG-05-975 ważący 0,9 kg. Obydwa mają obudowę wykonaną z polimerów przy pomocy drukarki 3D wewnątrz, której umieszczono kulki otaczające centralnie umieszczony ładunek wybuchowy.
Cięższy FRAG-09-576 wyglądem przypominający przenośny głośnik o owalnym kształcie zawiera 576 kulek i zapewnia skuteczny zasięg rażenia wynoszący osiem metrów. Z kolei mniejszy i lżejszy FRAG-05-975 w kształcie walca zawiera w sobie 975 kulek i oferuje skuteczny zasięg rażenia wynoszący około 14 m.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To jednak nie koniec możliwości, ponieważ w ofercie wariant przeciwpancerny EFP-S o masie 1 kg wyposażony w głowicę typu EFP, a więc formowany wybuchowo kinetyczny penetrator zdolny przebić 25 mm stali pancernej.
Nawet na górny pancerz czołgów z rodziny T-72 może to być niewystarczające, ale na wszelkie wyposażone w pancerz prętowy lub obłożone złomem bojowe wozy piechoty BMP i transportery BTR wystarczy. Dużym plusem jest też niewrażliwość głowicy EFP na kostki pancerza reaktywnego bądź klatki na wieżach.
Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski
