Kreatywność Ukraińców nie zna granic. Drony morskie jako łowcy śmigłowców
Ukraińskie drony morskie stały się koszmarem rosyjskiej Floty Czarnomorskiej. Rosjanie zaczęli na nie polować za pomocą śmigłowców, ale Ukraińcy znaleźli ciekawy sposób, aby zamienić drony z ofiar w łowców. Przedstawiamy, co wymyślili.
06.05.2024 | aktual.: 07.05.2024 17:38
Ukraińcy wykorzystali drony morskie do atakowania Floty Czarnomorskiej z mniej bądź bardziej udanym skutkiem. Ich ofiarą padły m.in. okręt desantowy projektu 775 "Oleniegorski Górnik", tankowiec SIG bądź okręty patrolowe "Wasilij Bykow". Ponadto Ukraińcy wykorzystywali je do ataku na most Krymski.
Tymczasem Rosjanie do zwiększenia obrony swoich okrętów zaczęli wykorzystywać śmigłowce, które za pomocą np. działek pokładowych niszczyły wykryte na Morzu Czarnym drony Magura V5. To wymusiło reakcję Ukraińców, którzy zaczęli montować na niektórych dronach nawodnych po parze pocisków powietrze-powierze R-73 Wympieł.
Wedle Rosjan te są nieskuteczne, co widać na poniższym nagraniu (nieudane odpalenie), ale z drugiej strony w kwietniu w niewyjaśnionych okolicznościach nad Morzem Czarnym Rosjanie stracili śmigłowiec Mi-24.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Drony morskie jako platforma przeciwlotnicza
Drony morskie Magura V5 to konstrukcje wyglądem przypominające łódź motorową o długości 5,5 m i szerokości 1,5 m, które są napędzane przez pędnik strumieniowy umożliwiający osiągnięcie prędkości nawet 42 węzłów.
Do ich sterowania są wykorzystywane gogle AR, podobnie jak w przypadku dronów FPV, co zapewnia pilotowi widok z perspektywy pierwszej osoby. Pilot ma bowiem bezpośredni widok z głowicy optoelektronicznej wyposażonej z kamerę dzienną i termowizyjną, a transmisja obrazu odbywa się dzięki szyfrowanej łączności zapewnianej przez terminal Starlink.
Zobacz także
Drony Magura V5 mają cechować się zasięgiem ponad 800 km, a ich zwyczajowy ładunek obejmował głowicę bojową o masie około 300 kilogramów, ale pojawiły się też doniesienia o nawet dwukrotnie cięższym ładunku
Taka wyporność jak najbardziej wystarczy do przenoszenia wyrzutni dla pary pocisków R-73 Wympieł ważących po 105 kg sztuka i dodatkowego sprzętu. Pociski R-73 Wympieł to konstrukcja produkowana od 1985 r. będąca radziecką odpowiedzią na pociski AIM-9 Sidewinder.
Są to pociski typu "odpal i zapomnij" naprowadzające się na źródło ciepła. Warto jednak zaznaczyć, że jedyne, co trzeba tutaj zrobić, to złapać sygnaturę cieplną śmigłowca głowicą naprowadzającą pocisku, a ten po odpaleniu poradzi sobie już sam ze znalezieniem celu.
Z kolei o zniszczenie celu dba 7,5-kilogramowa głowica odłamkowa. Nieznany jest tutaj zasięg, ponieważ na pewno nie będzie to deklarowane do 30 km na wysokim pułapie, tylko co najwyżej lekko ponad 10 km, ponieważ powietrze tuż nad ziemią lub wodą jest gęstsze.
Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski