F‑35A na pokazach Radom Air Show. Nie jest tym, czym się wydaje
Na statycznej części pokazów lotniczych Radom Air Show uczestnicy mogą zobaczyć makietę samolotu F-35A, który ma wnieść do SZRP nową jakość. Przedstawiamy osiągi tej maszyny.
27.08.2023 17:44
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Na statycznej wystawie pokazów lotniczych Radom Air Show uczestnicy mogą zwiedzić makietę samolotu F-35A, których Polska zamówiła w 2020 r. 32 egzemplarze tych maszyn. Zgodnie z przyjętym harmonogramem pierwsze samoloty F-35A powinny trafić do Polski już w 2024 r., a wszystkie 32 maszyny mają zostać dostarczone do 2030 r.
Tymczasem pełnowymiarowa makieta samolotu F-35A pokazywana na radomskim lotnisku to najpewniej ta sama sztuka, która już była kilkukrotnie prezentowana przez Lockheed Martina podczas kieleckich targów obronnych MSPO.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
F-35A - samolot 5. generacji dla polskiego lotnictwa
Samoloty F-35A będą stanowić znaczące wzmocnienie dla posiadanych obecnie samolotów F16 wspartych przez lekkie samoloty FA-50 Fighting Eagle z Korei Południowej.
Polska w tym przypadku postępuje podobnie jak wielu innych posiadaczy amerykańskich samolotów 4. generacji. Przykładem nie będą tutaj m.in. Belgia, Dania i Finlandia, które także zdecydowały się wybrać F-35A.
F-35A jest maszyną wielozadaniową wykonaną w technologii stealth zapewniającej minimalizację wykrycia przez powszechne stacje radiolokacyjne zdolną do pełnienia szerokiego spektrum zadań. Nie tylko F-35A jest zdolny do eliminowania celów powietrznych bądź naziemnych, ale może służyć nawet w charakterze wyspecjalizowanej maszyny ISTAR (Information, Surveillance, Target Acquisition, and Reconnaissance).
W tego typu przypadku F-35A może służyć do koordynacji np. grupy samolotów F-16 znacznie zwiększając ich potencjał. Ponadto amerykanie chcą też wykorzystać F-35A jako jeden z elementów tarczy rakietowej oraz zakłada się w przyszłości nawet zastosowanie na F-35A broni energetycznej.
Warto jednak zaznaczyć, że F-35A do dzisiaj jest trapiony przez trochę problemów, a największe dotyczą potężnego silnika Pratt & Whitney F135 oraz do dzisiaj samolot ma w USA nakaz omijania burz.
Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski