Potężne wsparcie dla Ukrainy. Wyśle je mocarstwo "z liściem"

Wsparcie ze strony Kanady dotyczy przede wszystkim setek "pogromców MiG-ów", czyli pocisków AIM-7 Sparrow. Oprócz tego, Trudeau powiedział o 10 tys. pociskach artyleryjskich kal. 105 mm. Premier wspominał też o szkoleniu ukraińskich pilotów w myśliwcach F-16 i czołgach Leopard, ale też przekazaniu Ukrainie skonfiskowanego Rosji samolotu transportowego An-124 Rusłan.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dokładnie 287 egzemplarzy pocisków AIM-7 Sparrow amerykańskiej produkcji trafi wkrótce do Ukrainy. Historia tej broni sięga lat 50. ubiegłego wieku, jednak ciągły rozwój i kolejne modernizacje sprawiły, że kierowany pocisk rakietowy typu powietrze-powietrze nadal znajduje się w służbie.

Mimo planów zastąpienia AIM-7 nowszymi konstrukcjami, czyli pociskami AIM-120 AMRAAM oraz AIM-260, Sparrow dziś jest postrachem wśród rosyjskich lotników. Na jego skuteczność składa się kilka elementów. AIM-7 wykorzystuje technologię naprowadzania radiolokacyjnego, dzięki której dziś te konstrukcje można nazywać "zabójcami MiG-ów".

Sprawdź swoją wiedzę: Rozpoznasz czołg ze zdjęcia?

Mierzące dokładnie 3,6 m długości pociski produkowane przez amerykańskie przedsiębiorstwo Raytheon mają ponad 80 cm rozpiętości i masę ponad 200 kg. Napęd stanowi silnik rakietowy na paliwo stałe Hercules Mk-58, który pozwala rozpędzić się pociskowi do prędkości 4 Ma (niemal 5 tys. km/h). Jednocześnie zasięg operacyjny wynosi nawet 70 km, a za skuteczność ataku odpowiada ważąca ok. 40 kg głowica odłamkowo-burząca.

Premier Justin Trudeau dodał też, że Kanada przekaże Ukrainie skonfiskowany w 2022 r. samolot An-124 Rusłan. Nie jest to jednak zaskoczenie w świetle wypowiedzi premiera Ukrainy z kwietnia 2023 r. Już wtedy Denys Szymhal mówił o przygotowaniach do konfiskaty tego samolotu mieszczącego ładunek o masie nawet 40 ton.

Podczas wizyty Tudeau w Kijowie poinformowano też o planach przekazania 10 tys. sztuk amunicji artyleryjskiej dla Ukrainy oraz planach rozpoczęcia "inicjatywy szkolenia z obsługi czołgów Leopard", co zdaniem portalu Defense Express może oznaczać, że w przyszłości Kanada planuje przekazać i tę broń.