Potęga północy się zbroi. Wybrała tak jak Polska
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Szwecja wybrała europejski system przeciwlotniczy Common Anti-air Modular Missiles (CAMM) dla swoich okrętów. Przedstawiamy jego możliwości.
Koncern MBDA poinformował o zdobyciu kontraktu w Szwecji na wyposażenie pięciu korwet klasy Visby Królewskiej Marynarki Wojennej Szwecji. Sea Ceptor w system przeciwlotniczy Sea Ceptor oparty na pociskach CAMM wybranych przez m.in. Polskę, Wielką Brytanię, Włochy, Kanadę, Brazylię.
Rakiety CAMM przysporzą Szwecji i Królewskiej Marynarce Wojennej Szwecji potężnych zdolności obrony powietrznej. Dzięki nim państwo to zapewni nowy, silny wkład do NATO wraz z innymi sojuszniczymi użytkownikami Sea Ceptora, takimi jak brytyjska Królewska Marynarka Wojenna. Jesteśmy dumni mogąc kontynuować długoletnie partnerstwo ze Szwecją i lokalnym przemysłem, w tym z firmą SAAB.
Kontrakt jest dalszym krokiem w wieloletniej współpracy MBDA z przemysłem szwedzkim, która zaowocowała m.in. powstaniem pocisków manewrujących TAURUS KEPD 350, pocisków powietrze-powietrze Meteor czy przeciwpancernych Akeron MP.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sea Ceptor — europejska tarcza przeciwlotnicza marynarek wojennych państw NATO
Królewska Marynarka Wojenna Szwecji jest drugim użytkownikiem NATO, który zdecydował się wybrać morską wersję systemu, który jest wykorzystywany w przeciwlotniczej i antyrakietowej tarczy Polski.
System ten zapewnia obronę w 360 stopniach przez szerokim spektrum celów i dzięki modułowej budowie możliwe jest wykorzystanie w nim kilku rodzajów pocisków. Warto zaznaczyć, że jedna morska wyrzutnia Mk 41 pozwala na obecnie wykorzystanie ośmiu pocisków CAMM i CAMM-ER o zasięgu kolejno 25 km i ponad 40 km, a w przyszłości ma powstać nawet pocisk o zasięgu ponad 100 km roboczo znany jako CAMM-MR.
Wszystkie pociski z rodziny CAMM dysponują własną głowicą radiolokacyjną, dzięki czemu system może prowadzić równoczesny ostrzał do kilku celów jednocześnie nadlatujących z różnych kierunków. Po prostu po namierzenie celu i odpaleniu pocisku radar kierowania ogniem może już zając się namierzaniem innego celu, ponieważ pociski CAMM działają w trybie odpal i zapomnij.
Jest to istotny progres w stosunku do starszej generacji systemów przeciwlotniczych, gdzie radar wyrzutni musiał oświetlać cel do chwili trafienia, ponieważ pociski nie miały własnych aktywnych głowic radiolokacyjnych. Możliwa jest też zmiana celów w locie dzięki pokładowemu łączu komunikacyjnemu, co jest szczególnie przydatne w przypadku zmasowanego ataku.
Ponadto dużym plusem pocisków CAMM jest też tzw. miękki start, gdzie to pocisk jest wypychany pionowo z wyrzutni poprzez sprężony gaz i dopiero parę metrów nad wyrzutnią broń kieruje się w odpowiednią stronę.
Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski