Szwedzkie siły zbrojne. Militarna potęga na straży neutralności

Szwecja - przed ogłoszeniem zamiaru dołączenia do NATO - deklarowała się jako państwo neutralne. Poza deklaracją, dysponuje środkami, aby swojej neutralności bronić. Szwecja ma silną armię, a do tego rozwinięty przemysł zbrojeniowy, produkujący nowoczesną broń, dostosowaną do lokalnych potrzeb i specyfiki. Które modele są szczególnie warte naszej uwagi?

Korweta typu Visby
Korweta typu Visby
Źródło zdjęć: © SAAB
Łukasz Michalik

Szwecja, choć liczy zaledwie 10 mln mieszkańców, jest jednym z niewielu krajów świata, zdolnym do wyprodukowania niemal każdego rodzaju współczesnego uzbrojenia. W tym tekście przedstawiamy ciężki sprzęt, a po informacje o szwedzkiej broni strzeleckiej i wyposażeniu piechoty odsyłamy do artykułu Przemysława Juraszka.

Szwedzki przemysł zbrojeniowy dostarcza własnym siłom zbrojnym i odbiorcom zagranicznym samoloty, radary, okręty – również podwodne, artylerię, pociski kierowane o różnym przeznaczeniu, a nawet czołgi – część szwedzkich Leopardów 2 (Strv 122) została wyprodukowana ze znacznym udziałem lokalnego przemysłu.

Co więcej, niemal w każdej dziedzinie Szwedzi mogą pochwalić się zarówno długimi tradycjami, przekładającymi się na wiedzę i doświadczenie projektantów i wykonawców broni, jak i na opracowanie przez dziesiątki lat wielu przełomowych, innowacyjnych konstrukcji.

Warte wspomnienia są choćby wycofane już z eksploatacji samoloty Draken, "niesłyszalne" okręty podwodne A-19, nowatorskie w czasie debiutu pociski przeciwpancerne Bill, trudnowykrywalne korwety Visby czy eksperymentalny, przegubowy czołg UDES XX-20.

Saab J 35 Draken (tu w barwach Austrii)
Saab J 35 Draken (tu w barwach Austrii)© HoHun, Lic. CC BY-SA 3.0, Wikimedia Commons,

Część z tych modeli broni nadal pozostaje w eksploatacji, a niektóre zostały zastąpione nowszymi konstrukcjami.

Szwedzkie rozwiązania są jednak ciekawym przykładem tego, jak niewielkie państwo – dysponujące budżetem obronnym o połowę mniejszym niż Polska – jest w stanie własnymi siłami (z rozsądnym dopuszczeniem zagranicznych kooperantów) zapewnić sobie samowystarczalność w dziedzinie dostaw broni. W większości przypadków będącej, pod względem możliwości, ścisłą światową czołówką. Jaką broń produkuje i eksploatuje Szwecja?

Visby – korweta rakietowa

Trudnowykrywalne korwety to wizytówka szwedzkiej marynarki wojennej. 5 jednostek typu Visby jest efektem długiego programu badawczego, rozpoczętego jeszcze w latach 90. od zbudowania eksperymentalnej jednostki Smyge, na której badano rozwiązania związane z cechami stealth.

Okręty typu Visby, ze względu na cięcia budżetowe, nie zostały uzbrojone w pełen wachlarz planowanego początkowo uzbrojenia – zrezygnowano m.in. z pocisków przeciwlotniczych i pokładowego śmigłowca. Obecnie korwety Visby są wyposażone w 8 pocisków przeciwokrętowych RBS-15.

Saab JAS 39 Gripen – samolot wielozadaniowy

JAS 39 Gripen to lekki samolot, którego możliwości ewoluują od – początkowo – lekkiego myśliwca do – obecnie – maszyny w pełni wielozadaniowej, zdolnej do przenoszenia szerokiego wachlarza uzbrojenia i wykorzystania broni precyzyjnej.

Jedną z kluczowych cech Gripena są niskie wymagania co do infrastruktury lotniskowej. Samolot może startować nie tylko z lotnisk czy specjalnie zaprojektowanych i zbudowanych DOL-i (drogowych odcinków lotniskowych), ale w zasadzie każdego fragmentu prostego asfaltu o wymiarach 16 na 800 metrów.

Bardzo łatwa jest także naziemna obsługa i szybkie przywracanie zdolności bojowej – mają do tego wystarczyć dwa kontenery wyposażenia i pięciu poborowych, kierowanych przez jednego zawodowego mechanika.

A-19 - okręt podwodny

Okręty podwodne A-19 (typ Gotland) zyskały światową renomę za sprawą problemów, jakie sprawiły Amerykanom. Marynarka wojenna USA wypożyczyła jeden ze szwedzkich okrętów, aby skorzystać z niego podczas manewrów.

Szwedzka jednostka została wyposażona w silnik Stirlinga, działający niezależnie od powietrza atmosferycznego. Okręt okazał się tak cichy, jego wykrycie było niemożliwe, a A-19 – pozostając niewykryty – w symulowanym starciu "zatopił" amerykański lotniskowiec.

Okręty typu A-19 mają już następców – typ A-26. Pierwsza z tech jednostek nowego typu ma trafić do szwedzkiej marynarki już w 2022 roku.

Archer – haubica samobieżna

System Archer powstawał początkowo w kooperacji z Norwegią, jednak – po rezygnacji tego kraju – wszystkie haubice trafiły ostatecznie do Szwecji. Archer to automatyczna haubica umieszczona na kołowym podwoziu. Może być transportowana drogą powietrzną, pokona ekstremalnie trudny teren pokryty nawet metrową warstwą śniegu, a jej kluczową cechą jest szybkość działania.

Przejście z położenia marszowego w bojowe następuje w zaledwie 30 sekund, oddanie trzech strzałów to kolejnych 15 sekund, a po następnych 30 sekundach haubica jest już w ruchu.

W praktyce oznacza to, że zestaw może zmienić miejsce zanim pierwszy z wystrzelonych pocisków spadnie na cel.

Saab 340 – samolot wczesnego ostrzegania

Saab 340 AEW&C
Saab 340 AEW&C© CC BY-SA 3.0, Gnolam, Wikimedia Commons

Rozpoznanie radioelektroniczne jest niezbędne do prowadzenia współczesnej wojny. Również i w tej dziedzinie Szwecja jest samowystarczalna za sprawą samolotów wczesnego ostrzegania rodzimej produkcji. Saaby 340 to produkowany od lat 80. Turbośmigłowy samolot pasażerki. W wersji Saab 340 AEW&C został dostosowany do zadań rozpoznawczych.

Na kadłubie samolotu umieszczono radar Erieye, który pozwala na prowadzenie rozpoznania w zakresie 300 stopni. Radar wykrywa cele powietrzne i morskie w odległości do 450 km.

Stridsfordon 90 (CV90) – bojowy wóz piechoty

Szwedzki przemysł zbrojeniowy ma na koncie kilka ciekawych konstrukcji pojazdów pancernych. Prawdopodobnie najbardziej charakterystycznym jest wycofany już z eksploatacji, bezwieżowy czołg Strv 103. Część z użytkowanych obecnie przez Szwecję Leopardów 2 to także w znacznej mierze dzieło rodzimego przemysłu.

Szwedzki projekt i wykonanie ma także bojowy wóz piechoty Stridsfordon 90, znany także pod nazwą CV90 (od Combat Vechicle) albo Strf 90. Nazwą tą określa się całą rodzinę pojazdów o zróżnicowanym przeznaczeniu. Obok typowego wozu piechoty, CV90 istnieje także w wersji zestawu przeciwlotniczego, pojazdu dowodzenia czy w wersjach wsparcia artyleryjskiego, z armatami kalibru 105 i 120 mm.

Szwedzkie siły zbrojne użytkują także 40 automatycznych, dwulufowych moździerzy 120-mm AMOS, korzystających z podwozia CV90.

RBS15 - przeciwokrętowy pocisk manewrujący

Szwedzka marynarka, lotnictwo i siły obrony wybrzeża użytkują przeciwokrętowy pocisk manewrujący RBS15 o zasięgu do 200 km. Pocisk ma 200-kg głowice bojową i rozwija prędkość około 0,8 Ma. Pociski RBS15 znajdują się także na wyposażeniu polskiej marynarki wojennej – przenoszą je okręty ORP Grom, Piorun i Orkan.

IRIS-T – pocisk klasy powietrze-powietrze

IRIS-T to międzynarodowy (z dominacją Niemiec) program budowy pocisku przeciwlotniczego, będącego alternatywą dla amerykańskiego AIM-9 Sidewinder. Szwecja ma 18-proc. udział w projekcie i jest – poza niemieckim lotnictwem – pierwszym użytkownikiem pocisków IRIS-T.

Pociski mają charakterystykę zbliżoną do amerykańskich Sidewinderów, ale mogą być odpalane z większej odległości, a ich głowica jest – zdaniem twórców – bardziej odporna na zakłócenia. Poza atakowaniem celów powietrznych, IRIS-T może być także wykorzystany do atakowania niewielkich celów morskich.

BvS 10 – przegubowy wszędołaz

BV 410 to najnowszy przedstawiciel rodziny szwedzkich, gąsienicowych wszędołazów. Pojazdy te są dostosowane do pokonywania ekstremalnie trudnego terenu, w czym pomaga nietypowa konstrukcja – pojazd składa się z dwóch zabudowanych, gąsienicowych podwozi, połączonych przegubem (podobnie jak w eksperymentalnym czołgu UDES).

Pierwotnie wszędołaz został zbudowanych dla brytyjskiej piechoty morskiej, ale z czasem trafił do szerszego grona użytkowników, w tym także armii szwedzkiej. Pojazdy tego typu są wykorzystywane m.in. do działań w Arktyce.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (161)