Polska broń na podboju Japonii. Jest na targach DSEI Japan
Podczas odbywających się w 21-23 maja 2025 roku targów DSEI Japan swoją ekspozycję przygotowały także firmy z Polski. Na miejscu pojawiły się m.in. słynne z Ukrainy granatniki rewolwerowe RGP-40 oraz karabinki Grot. Oto co dokładnie trafiło na ekspozycję.
Grupa PGZ wystawiła własną ekspozycję na targach DSEI Japan. Na miejscu znalazły się: miniaturowy model Borsuka od HSW, zestaw PPZR Piorun od Mesko wraz z wystawą amunicji oraz broń z Zakładów Mechanicznych "Tarnów" i radomskiej Fabryka Broni "Łucznik".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Sprawdzam" - Huawei Watch 5
Ciekawostki z Tarnowa na DSEI Japan 2025
Jednym z ciekawszych eksponatów z Tarnowa jest bardzo lubiany przez Ukraińców, a odrzucony przez Wojsko Polskie granatnik rewolwerowy RGP-40. Jest to konstrukcja zaprojektowana w latach 2007-2010, która w 2013 roku zdobyła nagrodę "Defender" i w 2016 roku została zamówiona przez polski MON w liczbie 200 egzemplarzy. Niestety rok później umowa została zerwana za niekompatybilność z polską amunicją.
Problem dotyczył kłopotów z ekstrakcją łusek amunicji produkowanej przez Zakłady Metalowe "DEZAMET" S.A. Warto zaznaczyć, że miał on dotyczyć tylko niewielkiej partii amunicji kal. 40 mm, ponieważ nowa produkcja oraz amunicja zagranicznych producentów nie sprawiała trudności. W ten oto sposób wyprodukowane granatniki przeleżały w magazynach do czasu wojny w Ukrainie, gdzie trafiły jako pomoc wojskowa.
Konstrukcyjnie jest to sześciostrzałowy rewolwerowy granatnik ważący 6,5 kg, co jest dość niską wartością jak dla tej kategorii sprzętu. Oferuje dobrą ergonomię oraz możliwość montażu dodatkowych akcesoriów, ale jego największą zaletą jest możliwość strzelania nie tylko powszechnymi granatami 40x46 mm LV o zasięgu do 400 m, ale także nowoczesnymi 40x51 mm MV o podwojonym zasięgu.
Drugą ciekawostką był wielkokalibrowy karabin wyborowy Tor-12,7 zasilany amunicją 12,7x99 mm NATO (.50 BMG) pozwalający razić cele na dystansie 2,2 km. Jest to konstrukcja powtarzalna w układzie bezkolbowym, przez co dość krótka (135 cm) jak na broń z lufą o długości 880 mm. Jednakże minusem tego układu jest utrudniona obsługa przez strzelców leworęcznych, ponieważ w przypadku TOR-a nie da się przestawić zamka na przeciwną stronę.
Broń z radomskiej Fabryki Broni od VIS-ów po "dużego Grota"
Z kolei Fabryka Broni "Łucznik" - Radom przywiozła ze sobą kolekcję obejmującą pistolety MPS czy VIS-100 oraz rodzinę karabinków Grot. Ta obejmowała zarówno karabinek w układzie klasycznym z podlufowym granatnikiem i krótkim łożem znanym z wersji A1, wersję bezkolbową oraz wariant wyborowy 762N.
Podstawowy karabinek Grot waży 3,65 kg, a wersja bezkolbowa jest cięższa o 100 g, przy czym obydwa warianty dysponują lufą o długości 16 cali (406 mm). Warto zaznaczyć, że możliwa jest łatwa konwersja wersji klasycznej do bezkolbowej i odwrotnie.
Z kolei wariant 7.62N to większy wariant na nabój 7,62x51 mm NATO (.308 Winchester) dedykowany strzelcom wyborowym. Jest to cięższa konstrukcja o masie 5,1 lub 4,5 kg w zależności od wariantu z łatwą do demontażu lufą 20-calową (508 mm) bądź 16-calową (406 mm) umożliwiająca zwalczanie celów na dystansie 800 m i więcej.
Przeciwlotniczy polski hit z Mesko
Wprowadzony do arsenału Wojska Polskiego w 2019 roku Przenośny Zestaw Rakietowy Piorun jest rozwojową wersją ręcznych zestawów przeciwlotniczych PPZR Grom. Te ostatnie były używane już w latach 90. XX wieku i opierały się na radzieckim systemie 9K38 Igła.
PPZR Piorun został stworzony z myślą o niszczeniu celów na dystansie do 6,5 km i na wysokości do 4 km, a za zniszczenie celu odpowiada głowica odłamkowa z zapalnikiem zbliżeniowym.
Pocisk wykorzystuje dwuzakresową głowicę naprowadzającą opartą o sensory działające w podczerwieni (IR) i w ultrafiolecie (UV). Dzięki temu połączeniu oraz zastosowaniu odpowiednich algorytmów systemu naprowadzania zestaw charakteryzuje się wysoką skutecznością i odpornością na środki samoobrony, takie jak flary. Co prawda nie jest to tak wyrafinowane rozwiązanie jak głowica widząca termiczny obraz celu (IIR) używana w pocisku Mistral-3, ale jednak zapewnia wystarczającą efektywność przy znacznie niższych kosztach.