Pociski AIM-132 ASRAAM dla Ukrainy. To bat na rosyjskie śmigłowce

Pociski AIM‑132 ASRAAM dla Ukrainy. To bat na rosyjskie śmigłowce

Samobieżny zestaw przeciwlotniczy z pociskami ASRAAM
Samobieżny zestaw przeciwlotniczy z pociskami ASRAAM
Źródło zdjęć: © Ukraine Weapons Tracker
Łukasz Michalik
05.08.2023 15:39, aktualizacja: 05.08.2023 16:28

Jedną z kluczowych dla losów wojny w Ukrainie broni jest sprzęt przeciwlotniczy. Zachód dostarczył już wiele starych i nowych systemów o takim przeznaczeniu, jednak zdjęcie pokazujące jeden z nich może wywoływać zdziwienie. Wynika z niego, że do Ukrainy trafiła broń, jakiej nie miał nikt do tej pory: samobieżne wyrzutnie pocisków AIM-132 ASRAAM. Wyjaśniamy czym jest ta broń i jakie są jej możliwości.

Potwierdzeniem użycia pocisków ASRAAM (Advanced Short Range Air-to-Air Missile – zaawansowany pocisk powietrze-powietrze krótkiego zasięgu) w Ukrainie jest jedno ze zdjęć udostępnione przez serwis Ukraine Weapons Tracker.

Widać na nim dość niecodzienny zestaw – podwozie terenowego pojazdu Supacat 6×6 (zastosowane także w wyrzutni Wolfram, strzelającej pociskami Brimstone), na którym umieszczono podwójną wyrzutnię z pociskami ASRAAM.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Widok jest niecodzienny, ponieważ AIM-132 ASRAAM to produkowane przez koncern MBDA, brytyjskie pociski powietrze-powietrze o zasięgu ponad 25 km. Do tej pory były używane przez brytyjskie samoloty Eurofighter Typhoon i indyjskie SEPECAT Jaguar, a do niedawna także przez australijskie wielozadaniowe maszyny F/A-18A/B Hornet.

Pociski AIM-132 ASRAAM w Ukrainie

Jak widać, pociski ASRAAM zostały dostosowane do wystrzeliwania z platformy lądowej. Na pojeździe – pomiędzy kabiną załogi a pociskami – można także dostrzec konstrukcję, będącą najprawdopodobniej jakimś zestawem czujników – być może sensorem optycznym i IR, przeznaczonym do wskazywania pociskom celu i być może unoszonym ponad pojazd.

Zestaw wydaje się ciekawą odpowiedzią na opisywany niedawno problem, jaki sprawiły Ukraińcom rosyjskie śmigłowce Ka-52. Maszyny te są podczas ukraińskiej ofensywy używane przez Rosjan w roli stanowisk przeciwpancernych.

Działają w głębi własnego ugrupowania, poza zasięgiem lekkich wyrzutni przeciwlotniczych, jak różnego rodzaju MANPADS-y i bez ryzyka zestrzelenia niszczą ukraińskie pojazdy systemem przeciwpancernym 9K121 Wichr o zasięgu nawet 10 km.

Odpowiedź na rosyjskie śmigłowce

Odpowiedź stanowi właśnie pokazany na zdjęciu zestaw – stosunkowo lekkie podwozie z bardzo dużymi zdolnościami do pokonywania trudnego terenu. Dzięki niemu zestaw przeciwlotniczy może wjechać w trudno dostępne miejsca blisko linii walk, a w razie zagrożenia szybko wycofać się.

Choć wystrzeliwanie z ziemi skraca zasięg pocisków ASRAAM, jest on i tak znacznie większy od lżejszych polskich Piorunów czy amerykańskich Stingerów (MANPADS-y ważą ok 10-15 kg, gdy ASRAAM 88 kg).

W dodatku – w przeciwieństwie np. do pocisków Starstreak, pociski ASRAAM nie wymagają widoczności celu. Wystarczy wystrzelić pocisk w jego kierunku, aby głowica z sensorem podczerwieni odnalazła cel (a właściwie widoczne na tle nieba ciepło, generowane przez silniki) i naprowadziła na niego pocisk. Co więcej, cel można wskazać już po wystrzeleniu pocisku.

Wprawdzie na razie brakuje doniesień o użyciu tej broni w Ukrainie, jej pojawienie się na froncie może oznaczać dla pilotów rosyjskich śmigłowców bardzo poważny problem.

Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie