"Pancerna stodoła" Rosjan. Ujawnia problemy Ukraińców

Rosjanie kontynuują korzystanie z czołgów typu "pancerna stodoła", które niestety w przypadku braku dedykowanej broni przeciwpancernej po stronie Ukraińców potrafią być skuteczne. Oto, w czym tkwi ich sekret.

Czołg T-80 w wersji "pancerna stodoła".Czołg T-80 w wersji "pancerna stodoła".
Źródło zdjęć: © Rosyjski MON
Przemysław Juraszek

Rosjanie w odpowiedzi na masowe wykorzystanie przez Ukraińców dronów FPV próbują się bronić na różne sposoby. Najbardziej oczywistym rozwiązaniem są zagłuszarki, ale te nie gwarantują 100 proc. skuteczności. Zdarzały się bowiem przypadki atakowania dronami FPV pojazdów w nie wyposażonych, ponieważ piloci dronów zdołali zmienić częstotliwości kontrolne poza zakres ich działania.

Z tego względu pojawiła się idea obkładania czołgów i innych pojazdów złomem na statywie mającym przedwcześnie zdetonować głowice kumulacyjne stosowane na dronach. Taka osłona jest oddalona od właściwego pancerza czołgu o np. ponad 50 cm, przez co detonacja np. granatu PG-7VL nie wyrządzi żadnej krzywdy. Dobrze widać to na poniższym nagraniu, gdzie czołg T-80 z nadbudówką przetrwał dwa trafienia dronów FPV jakby nigdy nic.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Pancerna stodoła" - bezradna wobec pełnoprawnej broni przeciwpancernej

Jednakże tego typu bariera jest bezradna wobec broni z podwójną/tandemową głowicą kumulacyjną, ponieważ pierwsza głowica zrobi dziurę w osłonie ze złomu, a właściwa głowica zdetonuje się już na właściwym pancerzu czołgu. Rosjanie dodatkowo stosują kurtyny chroniące przód i tył, aby dron nie wleciał pod osłonę ze złomu, zapewniając przy tym ograniczoną widoczność dla załogi czołgu.

Wystarczy zaznaczyć, ze jak w region Krasnohoriwki w 2024 roku trafiły m.in. wyrzutnie FGM-148 Javelin to obecne tam rosyjskie "pancerne stodoły" zostały wrakami. Podobnie sprawa ma się z innymi rodzajami broni przeciwpancernej typu Akeron MP czy Stugna-P.

Tych środków Ukrainie brakuje toteż z ogromnym sukcesem w charakterze ich substytutu były wykorzystywane drony FPV uzbrojone w najczęściej granaty PG-7VL zdolne przepalić 500 mm stali pancernej, ale zdarzają się i bomblety amunicji kasetowej czy granaty nasadkowe PGN z PRL-u.

Tymczasem wartościowe środki takie jak tandemowe granaty PG-7VR do granatników RPG-7 są wykorzystywane przez żołnierzy piechoty. W teorii ich montaż na dronie FPV rozwiązałby problem odporności "pancernych stodół", ale poza gorszą dostępnością te granaty są prawie dwukrotnie cięższe. To wszystko sprawia, że kuriozalne modyfikacje rosyjskich czołgów są silne wyłącznie dzięki słabości Ukraińców.

Wybrane dla Ciebie

Dziwna kometa w Układzie Słonecznym. Coś dzieje się z jej kolorami
Dziwna kometa w Układzie Słonecznym. Coś dzieje się z jej kolorami
Czy Putin może wygrać wojnę z Ukrainą? Eksperci nie mają złudzeń
Czy Putin może wygrać wojnę z Ukrainą? Eksperci nie mają złudzeń
Czołg K2PL, czyli docelowa konstrukcja dla Polski. Hyundai Rotem ujawnia szczegóły
Czołg K2PL, czyli docelowa konstrukcja dla Polski. Hyundai Rotem ujawnia szczegóły
USA biorą przykład z Ukrainy. Wydadzą na to pięć miliardów dolarów
USA biorą przykład z Ukrainy. Wydadzą na to pięć miliardów dolarów
Jeszcze lepszy niż Bayraktar. Zbudowali go z Ukraińcami
Jeszcze lepszy niż Bayraktar. Zbudowali go z Ukraińcami
Nowe odkrycie. Z materii otaczającej planetę może powstać księżyc
Nowe odkrycie. Z materii otaczającej planetę może powstać księżyc
Te gryzonie mają własny język. Naukowcy chcą go zrozumieć
Te gryzonie mają własny język. Naukowcy chcą go zrozumieć
Miejsce uwielbiane przez fotografów. Wkrótce wstęp będzie płatny
Miejsce uwielbiane przez fotografów. Wkrótce wstęp będzie płatny
Anomalia grawitacyjna. Co się właściwie stało?
Anomalia grawitacyjna. Co się właściwie stało?
Gorzki lek najlepiej leczy. A dlaczego jest gorzki?
Gorzki lek najlepiej leczy. A dlaczego jest gorzki?
"Niebezpieczna technologia". Rosja testuje nowe drony
"Niebezpieczna technologia". Rosja testuje nowe drony
Laserowa komunikacja w kosmosie. Sygnał dotarł z odległości 350 mln km
Laserowa komunikacja w kosmosie. Sygnał dotarł z odległości 350 mln km