Chiny przywiozły z Księżyca zaskakujący materiał. Tego się tam nikt nie spodziewał
Chiny są zdecydowanym liderem eksploracji Srebrnego Globu w ostatniej dziedzinie. W ramach misji Chang'e-6 po raz kolejny już mieliśmy do czynienia z lądowaniem, pobraniem próbek z powierzchni i dostarczeniem ich na Ziemię. Teraz okazuje się, że w próbkach odkryto coś zaskakującego.
Zespół kierowany przez geochemików Jintuana Wanga i Zhiminga Chena z Chińskiej Akademii Nauk przeanalizował ponad 5 tys. drobin przywiezionych na Ziemię w ramach misji Chang’e-6. Materiał pochodzi z basenu Apollo, znajdującego się wewnątrz rozległego Basenu Biegun Południowy-Aitken na niewidocznej z Ziemi stronie Księżyca.
W swoich badaniach naukowcy skupili się na oliwinach, krzemianie magnezu i żelaza częstym w skałach wulkanicznych, stopach impaktowych i meteorytach. W toku badań udało się wyizolować kilka okruchów zawierających ten minerał i poddać je serii analiz, w tym skaningowej mikroskopii elektronowej oraz spektrometrii wtórnych jonów.
Z wytypowanych próbek ostatecznie naukowcy zidentyfikowali siedem okruchów chemicznie zgodnych z oliwinami pochodzącymi z chondrytów węglowych typu CI. To niezwykle rzadki materiał, którego śladów na powierzchni Księżyca nikt się nie spodziewał.
Ślady zaskakujących meteorytów na Księżycu
Kluczowa okazała się analiza stosunków pierwiastków i izotopów. Zespół porównał m.in. stosunek ilości żelaza do manganu, zawartość tlenków niklu i chromu oraz stosunki izotopów tlenu i krzemu. Wyniki nie pasowały do typowych sygnatur księżycowych ani ziemskich próbek oliwinów. Skąd zatem się one tam wzięły?
Wszystko wskazuje na to, że źródłem tych minerałów jest planetoida typu CI, która w odległej przeszłości uderzyła w powierzchnię Księżyca, uległa stopnieniu, a następnie bardzo szybkiemu stygnięciu. W ten sposób na powierzchni Księżyca zachował się charakterystyczny zapis chemiczny obiektu, który uderzył w glob miliardy lat temu. Jest to zatem pierwsze bezpośrednie, fizyczne potwierdzenie bombardowania Księżyca przez chondryty CI we wczesnej historii Układu Słonecznego.
Autorzy wskazują, że księżycowe warunki mogą sprzyjać zachowaniu tak kruchego materiału lepiej niż na Ziemi. Analiza sugeruje, że chondryty CI mogą odpowiadać nawet za ok. 30 proc. meteorytów w księżycowej kolekcji, a przyszłe misje z próbkami pozwolą przetestować hipotezę o dostarczaniu wody i lotnych związków na wczesną Ziemię i Księżyc.