Ukraiński oficer posługujący się pseudonimem Madziar poinformował o zniszczeniu ośmiu wrogich pojazdów opancerzonych w ciągu jednego dnia – czytamy w serwisie Militarny. Na nagraniu widać zniszczenia trzech czołgów z rodziny T-80. Wyjaśniamy ich możliwości i przypominamy, w jaki sposób obrońcy eliminują wrogie jednostki.
Trzy rosyjskie czołgi T-80 zniszczone w ciągu jednego dnia przez jednostkę obrońców Ukrainy. Żołnierze wykorzystali do ataku popularne na froncie rozwiązanie – improwizowaną amunicję krążącą. Konstrukcja opiera się o zamontowanie ładunków wybuchowych do komercyjnych dronów. Tak skonstruowana broń ma dwie zalety. Pierwszą i istotną ze względu na skalowanie jest cena.
Jednostkowy koszt improwizowanego drona kamikadze nie przekracza kilku tysięcy dolarów amerykańskich, zatem niskim nakładem można dosłownie bombardować wrogie jednostki. Nie bez znaczenia pozostaje też skuteczność improwizowanego rozwiązania, bowiem stosowane w Ukrainie drony wyposaża się m.in. granaty PG-7VL z granatnika RPG-7 przepalające stal o grubości nawet 500 mm lub bomblety z amunicji kasetowej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ukraińska jednostka pozbywa się rosyjskich T-80
Zwykle zza wschodniej granicy Polski docierają informacje o mniej lub bardziej spektakularnych atakach na pojedyncze jednostki wroga. Tym razem Madziar mówi o zniszczeniu ośmiu maszyn pancernych, z czego aż trzy stanowią czołgi T-80. Dokonano tego w ciągu jednego dnia.
Dla Rosjan strata każdego egzemplarza T-80 stanowi duży problem z uwagi na trwające od dawna i nasilające się problemy z dostępnością części niezbędnych do serwisowania lub produkowania nowych pojazdów.
Wśród zniszczonych ostatnio maszyn widać dwie sztuki T-80BW oraz jeden T-80BWM. W istocie to bardzo zbliżone konstrukcje, a wariant BW jest przez Rosjan modernizowany do nowoczesnego BWM. Jego produkcję rozpoczęto w 2017 r., zatem jest stosunkowo nową bronią. Uzbrojenie stanowi armata 2A46M-5 kal. 125 mm, która może strzelać pociskami ze zubożonego uranu (3BM59 APFSDS) oraz wolframu (3BM60).
Zniszczenie szeregu rosyjskich czołgów T-80 w Ukrainie
Opancerzenie T-80BWM zapewnia pancerz reaktywny Relikt, który jest zdolny do ochrony przed przeciwpancernymi pociskami kierowanymi, a oprócz tego Rosjanie używają w tych czołgach nowoczesnego systemu kierowania ogniem Sosna-U, który znajduje się na wyposażeniu najnowszej dumy Putina, T-90M Proryw.
Z kolei T-80BW jest dziś uznawany jako jeden z najlepszych czołgów radzieckiej produkcji. Powstał jako rozwinięcie T-64, a producent wyposażył go w turbinę gazową. Jest ona ważnym elementem konstrukcyjnym, bo pozwala osiągnąć maksymalny moment obrotowy natychmiast – to istotne ze względu na zapewnienie mobilności maszyny.
Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski
