Nowości dla Wojska Polskiego. Czego można się spodziewać w 2022 roku

M1A2 SEP V2 Abrams
M1A2 SEP V2 Abrams
Źródło zdjęć: © materiały własne | Przemysław Juraszek
Przemysław Juraszek

04.01.2022 11:53, aktual.: 24.02.2022 15:42

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W 2022 roku do Wojska Polskiego zostaną dostarczone zestawy Patriot zamówione w 2018 roku za kwotę 4,75 mld USD oraz szereg innych systemów.

Polskiego nieba będą bronić dwie baterie, które będą skokiem generacyjnym wobec wykorzystywanych obecnie zmodyfikowanych zestawów Newa, które do Polski trafiły w 1969 roku. Zestawy Patriot trafią do wyposażenia 3 Warszawskiej Brygady Rakietowej Obrony Powietrznej w Sochaczewie.

Zestawy Patriot będą używane do ochrony strategicznych lokalizacji w Polsce i będą wykorzystywać mieszankę pocisków PAC-2 GEM-T oraz PAC-3 MSE. Pierwsze są stosunkowo tanim środkiem pozwalającym zwalczać samoloty, a PAC-3 MSE, których polska zamówiła 208 sztuk, służą do zwalczania pocisków balistycznych. Jak podawał portal ZBiAM.pl koszt jednego pocisku to aż 6 mln USD.

Wojsko Polskie otrzyma też dostawy od naszego lokalnego przemysłu obronnego. Mowa tutaj o kolejnych zmodernizowanych do standardu 2PL czołgach Leopard 2A4, których dostawy są opóźnione. Na łamach Dziennika Gazety Prawnej (DGP), prezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej (PGZ) Sebastian Chwałek twierdził, że PGZ ma możliwości modernizacji Leopardów wynoszące 20 sztuk rocznie.

Leopard 2PL to program modernizacji najstarszych wozów w standardzie A4 przeprowadzany przez PGZ z Zakładami Mechanicznymi Bumar-Łabędy na czele przy współpracy z Rheinmetall Defence. Modernizacja obejmuje m.in. wzmocnienie opancerzenia wieży, wymianę systemów optoelektronicznych, w tym kamery termowizyjnej, czy dostosowanie armaty do nowych rodzajów amunicji przeciwpancernej DM63 i programowalnej DM11,

Kolejnym dostawcą ciężkiego sprzętu będzie Huta Stalowa Wola (HSW), która będzie dostarczać kolejne armatohaubice KRAB oraz moździerze RAK wraz z wozami zabezpieczenia logistycznego.

Z mniejszego kalibru to Fabryka Broni z Radomia będzie dostarczać jeszcze ostatnie partie zamówionych w 2018 roku 20 tys. pistoletów VIS 100, kolejne partie karabinków MSBS GROT i granatniki podwieszane do karabinków MSBS kal. 40 mm.

Z kolei Zakłady Mechaniczne "Tarnów" dostarczą do jednostek Wojsk Obrony Terytorialnej ostatnie partie lekkich moździerzy piechoty LMP-2017 kal 60 mm (umowa z 2018 roku). Ponadto do wojska trafi pierwszy seryjny zestaw przeciwlotniczy system rakietowo-artyleryjski PSRA-Pilica oraz do Marynarki Wojennej trafi dziesięć okrętowych wyrzutni przenośnych przeciwlotniczych zestawów rakietowych Tajfun.

Wracając do zagranicy to do końca br. mają do Polski zostać dostarczone cztery śmigłowce AW101, które zastąpią w Marynarce Wojennej wysłużone Mi-14. Kontrakt na dostawę AW101 o wartości 1,65 mld zł został podpisany z włoskim koncernem Leonardo. Co ciekawe rząd twierdził, że wykonawcą kontraktu będą zakłady PZL-Świdnik, ale realnym producentem śmigłowców AW101 Merlin są brytyjskie zakłady Yeovil w Wielkiej Brytanii.

Ponadto do Polski najpewniej trafią dość głośno zapowiadane czołgi Abrams. Umowa musi jednak zostać jeszcze podpisana i wedle zapowiedzi, do Wojska Polskiego miałoby trafić aż 250 czołgów za kwotę 23-25 mld zł. Podpisanie umowy wydaje się być kwestią czasu, a wedle informacji Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych z 1 grudnia do Polski w br. trafi 28 czołgów M1A2 SEP V3 Abrams.

Należy się też spodziewać nowych kontraktów a największym będzie wybranie partnera zagranicznego dla konsorcjum PGZ-NAREW, który zapewni efektor. Ten system krótkiego zasięgu (około 40 km) będzie wykorzystywany najczęściej do ochrony np. baz wojskowych, czy mobilnych zgrupowań wojsk lądowych.

militariawojsko polskiedostawy